Jak obliczyć okres wypowiedzenia? Polacy często popełniają jeden błąd

Pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę mają w niej zagwarantowany okres wypowiedzenia. Jego długość reguluje prawo pracy. Zależy ona od czasu zatrudnienia. Zanim podejmiesz decyzję o zmianie pracodawcy, zajrzyj do swojej umowy. Wyjaśniamy, jak obliczyć okres wypowiedzenia.

Ile trwa okres wypowiedzenia i jak go obliczyć? 

Okres wypowiedzenia umowy o pracę jest taki sam dla pracownika i dla pracodawcy. To, ile trwa, zależy od umowy: 

  • umowa do 6 miesięcy - okres wypowiedzenia to 2 tygodnie; 
  • umowa od 6 miesięcy do 3 lat - okres wypowiedzenia to 1 miesiąc; 
  • umowa powyżej 3 lat - okres wypowiedzenia to 3 miesiące. 

Nieco inaczej wygląda to w przypadku umów o pracę na okres próbny. Tutaj okres wypowiedzenia jest krótszy i wynosi:  

Reklama
  • umowa nie przekracza 2 tygodni - okres wypowiedzenia wynosi 3 dni; 
  • umowa jest dłuższa niż 2 tygodnie - okres wypowiedzenia wynosi 1 tydzień; 
  • umowa wynosi 3 miesiące - okres wypowiedzenia to 2 tygodnie. 

W przypadku stażu pracy chodzi o czas zakładowy, czyli okres przepracowany w jednej firmie, bez względu na to, czy zmienił się jej właściciel. Tutaj sumują się wszystkie umowy o pracę zawarte między pracownikiem i tym samym pracodawcą. Nie ma też znaczenia, czy były pomiędzy nimi przerwy, czy też nie.  

Kiedy zaczyna się okres wypowiedzenia?  

Częstym błędem popełnianym przez pracowników, jest źle oszacowany początek wypowiedzenia. Nie zaczyna się ono w chwili jego wręczenia, lecz z początkiem kolejnego miesiąca. Oznacza to, że jeśli złożysz wypowiedzenie 2 maja, to okres wypowiedzenia zacznie się dopiero 1 czerwca.  

Podobnie rzecz się ma w przypadku tygodniowych okresów wypowiedzenia - zaczynają one obowiązywać od najbliższego poniedziałku. Dlatego osoby, które chcą jak najkrócej pracować po złożeniu wypowiedzenia, powinny wręczyć je szefowi ostatniego dnia miesiąca lub w piątek.  

Jak obliczyć okres wypowiedzenia w miesiącach, tygodniach i dniach 

Pracownicy zatrudnieni na UOP dłużej niż pół roku mają miesięczny lub trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Zaczyna się go liczyć od pierwszego dnia kolejnego miesiąca, przy czym nie ma tu znaczenia liczba dni w miesiącu, która jest różna. I tak na przykład - pracownikowi, który po upływie trzech lat pracy wręczy szefowi wypowiedzenie 15 maja, okres wypowiedzenia będzie się liczył od 1 czerwca i zakończy się 31 sierpnia.  

Jeśli ktoś ma dwutygodniowy okres wypowiedzenia i rzuci pracę we wtorek, będzie pracował jeszcze dwa tygodnie od najbliższego poniedziałku.  

W przypadku osób zatrudnionych na okres próbny na czas maksymalnie dwóch tygodni, trzydniowy okres wypowiedzenia rozpocznie się w jego kolejny dzień roboczy. Jeśli więc złożył wypowiedzenie w piątek, to musi pracować jeszcze do środy, o ile ma wolne weekendy.  

Czy można ominąć okres wypowiedzenia?  

Pracownik może się zwolnić bez zachowania okresu wypowiedzenia, gdy lekarz orzeknie zły wpływ wykonywanej pracy na jego zdrowie. W takim wypadku pracodawca może przenieść pracownika na inne, mniej szkodliwe stanowisko. Jeśli tego nie zrobi, pracownik ma prawo się zwolnić bez zachowania okresu wypowiedzenia.  

Jeśli pracownik zwalnia się, ponieważ pracodawca dopuścił się wobec niego ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków, również może ominąć okres wypowiedzenia. W obu przypadkach powinien zaznaczyć to w treści wypowiedzenia.  

Pracodawca może zaniechać dotrzymania okresu wypowiedzenia, gdy zwalnia pracownika dyscyplinarnie. Może to zrobić również zwalniając pracownika, którego niezdolność do pracy trwa dłużej niż trzy miesiące, jeśli zatrudnia go krócej niż pół roku. Bez okresu wypowiedzenia można też zwolnić pracownika, którego nieobecność w pracy trwa dłużej niż łączny okres pobierania z tytułu choroby wynagrodzenia i zasiłku (182 dni lub 270 dni w przypadku gruźlicy). Inne takie sytuacje to niezdolność do pracy spowodowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową. 

Pracownik i pracodawca mogą również rozwiązać umowę o pracę za porozumieniem stron. Wówczas ustalają między sobą warunki rozwiązania umowy - jednym z nich może być ominięcie okresu wypowiedzenia.  

Czytaj też: Czego nie można robić na L4? Te aktywności są absolutnie zakazane

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »