Jednak ubezpieczyli uczniów
Dyrektorzy małopolskich szkół poradzili sobie z niekorzystną zmianą przepisów i udało im się ubezpieczyć swoich uczniów od pierwszych dni września - pisze "Dziennik Polski".
Nowelizacja kodeksu cywilnego, która weszła w życie na początku sierpnia, zabroniła zawierania umów z odpowiedzialnością wsteczną. Z takiej możliwości korzystały dotychczas szkoły przy ubezpieczaniu swoich uczniów. Umowy były podpisywane zwykle pod koniec września lub na początku października, ale obowiązywały od dnia rozpoczęcia roku szkolnego.
Teraz, aby uczeń w razie wypadku dostał odszkodowanie, dyrektor musiał podpisać umowę do końca sierpnia. O niekorzystnej zmianie przepisów wielu dyrektorów dowiedziało się dopiero podczas wakacji. Tymczasem, aby podpisać umowę z ubezpieczycielem, należy zasięgnąć opinii rodziców. W czasie wakacji trudno jest również zebrać pieniądze od wszystkich dzieci. Mimo to dyrektorom małopolskich szkół udało się ominąć niekorzystne zapisy.
- Wzięłam z "łapanki" dwie osoby z rady rodziców, przedyskutowaliśmy warunki ubezpieczenia i już w sierpniu podpisaliśmy umowę - mówi Agata Lubert, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 133 w Krakowie. - Oczywiście nie wpłaciliśmy jeszcze pieniędzy. Zrobimy to w tym miesiącu, jak tylko zbierzemy je od dzieci.
- Nasze dzieci też są ubezpieczone - zapewnia Teresa Gorczyńska, dyrektorka Zespołu Placówek Oświatowych w Woli Filipowskiej (gmina Krzeszowice). - W wakacje udało się podpisać umowę z ubezpieczycielem, który zgodził się poczekać na pieniądze do końca miesiąca.
Podobnie postąpiła większość dyrektorów małopolskich szkół. Wczoraj nie udało nam się znaleźć placówki, której uczniowie nie byliby ubezpieczeni.
Czy w myśl nowego prawa umowa z odroczoną płatnością jest ważna? - Płatność za ubezpieczenie może być odroczona, jeśli tak umówią się strony i taka umowa jest oczywiście ważna - potwierdza Lesław Dziedziński, zastępca dyrektora ds. akwizycji w towarzystwie ubezpieczeniowym Uniqa. Roczny koszt ubezpieczenia ucznia wynosi około 30 zł (w zależności od wybranego ubezpieczyciela). Szkolne ubezpieczenie nie jest obowiązkowe; dziecka można nie ubezpieczać lub ubezpieczyć je indywidualnie.