Jest decyzja w sprawie podwyżek cen za gaz i prąd

Co najmniej do końca roku nie grożą nam podwyżki cen gazu i prądu - tak twardo mówi zatwierdzający ich cenniki prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Maciej Bando tym samym odrzuca wnioski wszystkich koncernów energetycznych, które domagają się podniesienia nam cen.

Po nowym roku podwyżki również stoją pod znakiem zapytania - tak wynika ze słów prezesa URE.

Wszystkie koncerny energetyczne złożyły wnioski o podniesienie nam cen prądu. Twierdziły, że muszą finansować również rozwój bardziej ekologicznych źródeł energii - a to kosztuje.

Teraz szef Urzędu Regulacji Energetyki odpowiada, że nie zatwierdzi żadnych podwyżek, bo firmy mają pieniądze na samodzielne inwestowanie, nie muszą wyciągać ich z naszych portfeli. To samo dotyczy cen gazu.

Krzysztof Berenda

Więcej informacji ekonomicznych na RMF24.pl

Reklama

- - - - -

Prezes PGE Marek Woszczyk spodziewa się kontynuacji wzrostu cen energii na rynkach terminowym i spotowym.

- Na rynku terminowym i spotowym widać tendencje wzrostowe, rynek energii odbił. Myślę, że ten trend będzie utrzymywany, pytanie tylko o jego dynamikę. Popyt na energię, zwłaszcza popyt w szczycie będzie o tym decydować - powiedział Woszczyk na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami.

Prezes wskazał, że wzrostowi zapotrzebowania na energię, a więc i wzrostom cen energii, sprzyja poprawa sytuacji gospodarczej. Na wzrost cen na rynku energii wpływ też będą mieć interwencje na rynku CO2 i regulacje prawne.

Przedstawiciele spółki zauważają jednak, że kontrakty na ten rok spółka zawarła w ubiegłym roku.

- W tym roku nadal będziemy się zmagać ze spadającą ceną energii. Ceny, które będziemy osiągać w 2014 roku są efektem kontraktów zawartych w 2013 roku. Te ceny będą wpływać na wyniki w wytwarzaniu i sprzedaży - powiedziała dyrektor zarządzająca ds. ekonomiczno-finansowych spółki Magdalena Bartoś.

PGE podała w prezentacji, że spadek cen hurtowych energii wyniesie ok. 15-20 zł/MWh.

- Ten rok będzie dla nas trudny, trudniejszy niż 2013 rok - powiedziała Bartoś.

Wcześniej, podczas telekonferencji Bartoś zapowiedziała, że EBITDA grupy będzie w tym roku pod presją, a wyniki w segmentach obrotu hurtowego i sprzedaży detalicznej będą "widocznie" słabsze rok do roku. Pomimo trudnego otoczenia PGE chce generować solidne przepływy gotówkowe.

W 2013 roku grupa wygenerowała prawie 8 mld zł z działalności operacyjnej. Na koniec 2013 roku spółka miała 3,1 mld zł środków pieniężnych netto.

- Przygotowujemy się do finalnego kształtu finansowania strategii rozwoju grupy - powiedziała Bartoś. Dodała, że wartość planowanych inwestycji w kolejnych latach i sposób ich finansowania spółka przedstawi przy okazji publikowania zaktualizowanej strategii.PGE zapowiada publikację nowej strategii na kwiecień-maj tego roku.

- EBITDA grupy PGE w tym roku będzie pod presją. Wyniki w segmentach obrotu hurtowego i sprzedaży detalicznej będą "widocznie" słabsze rok do roku - poinformowała Magdalena Bartoś, dyrektor zarządzająca ds. ekonomiczno-finansowych spółki.

- Otoczenie rynkowe pozostaje trudne. Zakładamy, że EBITDA grupy będzie w tym roku pod presją - powiedziała Bartoś podczas telekonferencji.

EBITDA grupy w 2013 roku wzrosła o 10 proc. do 8,025 mld zł. Po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych EBITDA spadła o 4 proc. rdr do 8,315 mld zł.

PGE podała w prezentacji, że w 2014 roku EBITDA grupy w segmencie wytwarzania konwencjonalnego spadnie rok do roku z powodu spadku cen hurtowych energii o ok. 15-20 zł/MWh i wzrostu kosztów CO2. Negatywne czynniki częściowo mogą być skompensowane przez program poprawy efektywności, lepsze wykorzystanie aktywów na węglu brunatnym i niższe ceny węgla kamiennego.

Spółka spodziewa się też spadku EBITDA w segmentach obrotu hurtowego i sprzedaży detalicznej.

Pytana o skalę pogorszenia wyników w segmentach obrotu i sprzedaży detalicznej, Bartoś odpowiedziała: "Wyniki w segmencie obrotu i detalu będą niższe, spodziewamy się, że będą widocznie słabsze".

Wyjaśniła, że z powodu konkurencji na rynku będzie presja na marże, a dodatkowo może dojść koszt wsparcia kogeneracji. - W segmencie dystrybucji spodziewamy się płaskich wyników albo lekko wyższych - powiedziała Bartoś. Spółka spodziewa się poprawy EBITDA w segmencie OZE.

W 2013 roku EBITDA w segmencie wytwarzania konwencjonalnego spadła o 10 proc. rdr do 3,82 mld zł, a w segmencie OZE wzrosła o 54 proc. rdr do 386 mln zł.

W segmencie obrotu hurtowego grupa zanotowała wzrost wyniku EBITDA o 71 proc. do 982,8 mln zł, a w sprzedaży detalicznej wzrost o 26 proc. do 287,7 mln zł. EBITDA w segmencie dystrybucji wzrosła o 12 proc. rdr do 2,209 mld zł.

Bartoś pytana o spodziewane przychody z tytułu rekompensat KDT w tym roku, odpowiedziała: Spodziewałabym się średnich poziomów z ubiegłych lat, ale trudno o prostą kalkulację. Poinformowała, że ceny węgla powinny być stabilne.

Marek Woszczyk, prezes PGE, powtórzył, że spółka może przedstawić w kwietniu, maju tego roku aktualizację strategii grupy. - Zakładamy, że aktualizacja strategii nastąpi do końca drugiego kwartału tego roku. Myślę, że przedstawimy ją rynkowi w kwietniu, maju - powiedział prezes. (PAP)

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

RMF/PAP
Dowiedz się więcej na temat: podwyżki cen | gaz | decyzja | energetyki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »