Kredytowe pułapki - sprawdź, na co zwrócić uwagę
Wiele pułapek czyha na osoby, które chcą wziąć kredyt. Sprawdź, na co zwrócić szczególną uwagę, zanim udasz się do banku po pożyczkę.
Kredytobiorcy często myślą, że złożenie wielu wniosków w różnych bankach może być korzystne, w myśl zasady: "jak jeden się nie zgodzi, to zostaje jeszcze pięć innych". Niestety, jest to mylne myślenie, bowiem każdy z wniosków zapisuje się w bazie BIK (Biuro Informacji Kredytowej) i danego analityka może zaniepokoić zbyt duża liczba zapytań złożonych w krótkim czasie - to jeden z wielu błędów, jakie popełniają osoby starające się o kredyt. Często, starając się o pożyczkę, nie wiemy, na co zwrócić uwagę.
Jednym z pierwszych punktów powinno być dokładne przyjrzenie się promocji. Czasami obniżka oprocentowania do 3 proc. kończy się podniesieniem, np. dwukrotnie, prowizji za udzielenie pożyczki. Podobnie wygląda sprawa kredytów hipotecznych. Banki obniżają marżę lub prowizję, ale jednocześnie zobowiązują klientów do założenia u nich np. konta osobistego. Niestety koszty tych produktów niejednokrotnie pokrywają oszczędności, jakie poczyniliśmy, wybierając niższe odsetki.
- Promocja jest czasami ofertą lepszą tylko z nazwy. Bank musi na kredycie, pożyczce gotówkowej zarobić. Jeżeli kusi nas niską prowizją, to zapewne "odbije" to sobie, np. na ubezpieczeniu, na oprocentowaniu nominalnym - mówi newsrm.tv Mikołaj Fidziński, analityk Comperia.pl SA.
Kolejnym punktem do sprawdzenia są raty. Banki w swojej ofercie proponują raty równe lub malejące. Pierwsze, jak ocenia Mikołaj Fidziński, są tylko teoretycznie równe, jeśli uwzględnimy stałe oprocentowanie oraz stały kurs waluty w przypadku kredytów walutowych. Tymczasem oprocentowanie kredytów, szczególnie hipotecznych, zmienia się wraz ze zmianami stóp rynkowych (w przypadku polskiej waluty - WIBOR) oraz kursem walut. Nawet jeśli nasza rata kredytu we frankach cały czas wynosiłaby 500 franków, to przy kursie 3,80 zł jest ona warta 1900 zł, a przy 4,00 zł już 2000 zł.
- Nazwy raty równe i raty malejące odnoszą się do utopijnej sytuacji, w której oprocentowanie kredytu się nie zmienia. Natomiast w praktyce oprocentowanie kredytów jest zmienne. Z tego powodu rata równa raz będzie niższa, a raz wyższa. Rata malejąca może w pewnym momencie wzrosnąć - dodaje analityk Comperia.pl SA.