Kupujemy coraz więcej produktów pod markami własnymi sieci handlowych

W dyskontach i hipermarketach królują marki własne, a specjaliści od marketingu i reklamy robią wszystko, aby te nie kojarzyły się już z niską jakością.

To właśnie marki własne mają największy udział we wzroście sprzedaży produktów spożywczych i chemicznych. Z badań przeprowadzanych cyklicznie przez firmy AC Nielsen i PMR wynika, że Polacy zaakceptowali jakość produktów sprzedawanych pod własnymi markami sklepów, choć do zakupów skłania nas wciąż przede wszystkim niższa cena.

Najbardziej rozpoznawalne są marki własne sieci Biedronka, Tesco i Lidl. Wygląda też na to, że to właśnie Biedronka wykroiła największy kawałek (ok. 18 mld zł) z handlowego "tortu" marek własnych.

Wspomniana firma doradcza PMR przeprowadziła ankietę, wśród osób kupujących produkty pod markami własnymi. Do głównych powodów wyboru marek własnych należy atrakcyjna cena (70 proc.), przy czym badani zwracali uwagę na dwa aspekty ceny w przypadku marek własnych - połowa respondentów przyznała, że produkty należące do kategorii marek własnych są po prostu tańsze niż produkty markowe (48 proc.), a nieco ponad jedna piąta (22 proc.) uważa, że marki własne w niczym nie ustępują produktom markowym.

Okazuje się jednak, że marki własne sieci handlowych mają jeszcze ogromny potencjał wzrostu na polskim rynku. Dla przykładu: w zlokalizowanych w Polsce hipermarketach Tesco marki własne stanowią ok. 25 proc. sprzedaży, podczas gdy w Wlk. Brytanii grubo ponad połowę. Jednak polskie Tesco snuje ambitne plany rozwoju marek własnych. Każdego roku chce wprowadzać nawet kilkaset nowych tak oznakowanych produktów. Ma się tym zająć ulokowane w Krakowie Europejskie Centrum Innowacji. Produkty z marką Tesco będą sprzedawane nie tylko w Polsce, ale także w Czechach, na Słowacji i Węgrzech.

js

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT