Lepiej się nie rozwodzić
Z początkiem marca weszły w życie nowe opłaty za rozwód i separację, nie wynika z nich jednoznacznie czy na opłatach zaoszczędzimy.
Trudno powiedzieć czy są one wyższe czy niższe, ponieważ zależy to od rodzaju czynności sądowej. Jedno jest pewne - nie leżą one już w gestii sądu, ale są ustalone z góry. Jeśli chodzi o rozwód, do tej pory płaciliśmy od 30 do 600 zł za złożenie pozwu w sądzie, natomiast koszt wpisu oraz całej sprawy rozwodowej ustalał sąd.
Teraz złożenie pozwu kosztuje nas 600 zł. Taki sam cennik obowiązuje w przypadku separacji. I tu cena również wzrosła, gdyż wcześniej płaciliśmy 500 zł, a jeśli następowała ona za zgodą obojga małżonków to nawet 100 zł. Jedynie cena za zniesienie separacji się nie zmieniła i wynosi tyle samo czyli 100 zł.
Płacić będziemy również za zmiany w orzeczeniu rozwodu lub separacji np. w przypadku zmiany władzy rodzicielskiej i będzie to kwota 100 zł. Mniej zmieniło się w sprawie alimentów. Nadal osoba ubiegająca się o alimenty, czy to na siebie czy na dziecko, będzie zwolniona z opłat. Natomiast osoba obciążona alimentami będzie musiała zapłacić państwu 5 proc. rocznej kwoty alimentów oraz pokryć koszty procesu. Nie mało będzie nas kosztował również podział majątku, jeśli zrobimy to za obopólną zgodą to zapłacimy 300 zł, w przeciwnym wypadku 1000 zł.
MZ