Mandat można dostać także na rowerze. Oto lista przewinień, za które zapłacisz
Rowerzyści, podobnie jak kierowcy samochodów, podlegają przepisom ruchu drogowego i mogą zostać ukarani mandatem. Wystarczy brak świateł, przejazd po pasach bez zsiadania czy rozmowa przez telefon, by zapłacić nawet kilkaset złotych. Przedstawiamy, za jakie wykroczenia na dwóch kółkach można dostać mandat.
Powszechne kojarzenie mandatów wyłącznie z prowadzeniem samochodu nie oddaje rzeczywistości miejskiego ruchu drogowego. Rowerzyści, jako pełnoprawni uczestnicy, również są zobowiązani do przestrzegania przepisów, a za ich łamanie grożą im identyczne lub zbliżone sankcje. Policjanci w 2024 roku wystawili ponad 90 tysięcy mandatów rowerowych. Najczęściej dotyczyły one jazdy po chodniku bez wymaganych przesłanek, przejazdu po pasach oraz braku obowiązkowego oświetlenia. W statystykach widoczne są również wykroczenia o znacznie większym ciężarze, w tym jazda po alkoholu czy korzystanie z telefonu w trakcie jazdy.
Za jazdę rowerem w stanie po użyciu alkoholu - od 0,2 do 0,5 promila - grozi mandat w wysokości 1000 zł. Jeżeli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kwota ta wzrasta do 2500 zł. Podstawę prawną stanowi art. 87 § 1a Kodeksu wykroczeń. Co istotne, kara może zostać nałożona nawet wtedy, gdy nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego, wystarczy kontrola i pozytywny wynik badania alkomatem. Coraz częściej funkcjonariusze przeprowadzają wyrywkowe testy trzeźwości także na ścieżkach rowerowych w okolicach ulic o dużym natężeniu ruchu, uzasadniając to ochroną pieszych i innych rowerzystów.
Przeczytaj też: 2,4 tys. nastolatków trafiło do KRD. Niepełnoletni mają długi na 1,3 mln zł
Zgodnie z art. 33 ust. 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym, rowerzysta ma obowiązek korzystać z drogi rowerowej lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one dostępne w kierunku jazdy. Chodnik może zostać użyty wyłącznie w trzech szczególnych sytuacjach: podczas opieki nad dzieckiem do lat 10 jadącym na rowerze, przy złych warunkach pogodowych lub gdy jezdnia dopuszcza prędkość powyżej 50 km/h, a chodnik ma co najmniej 2 metry szerokości i nie ma wyznaczonej drogi rowerowej. W pozostałych przypadkach rowerzyście grozi mandat w wysokości od 50 do nawet 300 zł.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy rower poruszający się po drogach publicznych musi być wyposażony w trzy elementy oświetlenia: przednie światło barwy białej lub żółtej selektywnej, tylne światło czerwone (ciągłe lub migające) oraz czerwony odblask z tyłu pojazdu. W sytuacji, gdy rowerzysta zostanie skontrolowany po zmroku, w tunelu lub przy ograniczonej widoczności, funkcjonariusz ma prawo wystawić mandat w wysokości 200 zł.
Przeczytaj też: Polacy masowo robią tak na plaży. Nie wiedzą, że mogą zapłacić 500 zł kary
Trzymanie telefonu w dłoni w trakcie jazdy na rowerze jest wykroczeniem opisanym w art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Od 2022 roku taryfikator mandatowy przypisuje za to naruszenie karę w wysokości 200 zł. Policja zwraca uwagę, że przepis ten dotyczy wszystkich uczestników ruchu, niezależnie od rodzaju pojazdu.
Przejeżdżanie rowerem po przejściu dla pieszych bez wyznaczonego przejazdu rowerowego, choć pozornie niewinne, jest wykroczeniem. Art. 97 Kodeksu wykroczeń przewiduje za taki manewr mandat w wysokości 100 zł. Przepis ten ma na celu ochronę pieszych i zapobieganie nagłym, trudnym do przewidzenia sytuacjom. Rowerzysta, który porusza się szybciej niż piesi i nie zatrzymuje się przed pasami, może znacząco podnieść ryzyko wypadku - zwłaszcza gdy zignoruje czerwone światło.
Przeczytaj też:
UOKiK nałożył 4,34 mln zł kary. "Zamykanie rynku i wykluczanie konkurencji"
Policja kontroluje właścicieli psów. Za brak jednego pisma kara 500 zł
Nad Bałtykiem zachowaj czujność. Ostrzegają przed niewidzialnym zagrożeniem