Minister rodziny ułatwia dostęp do zasiłków. Pomoże kobietom po stracie dziecka

Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podpisała w poniedziałek dwa rozporządzenia, które upraszczają dostęp do zasiłku macierzyńskiego i pogrzebowego dla kobiet po stracie dziecka. Nowe przepisy mają skończyć z uciążliwymi obowiązkami. "Państwo ma w takich momentach wspierać, a nie stawiać przeszkody", tłumaczy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Poronienia dotyczą w Polsce nawet 20 proc. rozpoznanych ciąż, a więc ok. 30 tys. kobiet. Obecnie przepisy wymagają od nich poznania płci, aby zyskać prawo do zasiłku macierzyńskiego po stracie dziecka. Minister rodziny kończy z tym obowiązkiem.

Zasiłek macierzyński po poronieniu bez płci dziecka

W poniedziałek Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podpisała dwa rozporządzenia, które upraszczają dostęp do zasiłku macierzyńskiego i pogrzebowego dla kobiet po poronieniach:

"Ostatnie, o czym powinna myśleć kobieta po stracie dziecka, to biurokracja. Dlatego zmieniamy przepisy - państwo ma w takich momentach wspierać, a nie stawiać przeszkody" - tłumaczy szefowa resortu rodziny. 

Reklama

Nowe przepisy wprowadzają specjalne zaświadczenie lekarskie potwierdzające martwe urodzenie dziecka na podstawie dokumentacji medycznej lub położniczej, które uprawniać będzie do wypłaty zasiłku macierzyńskiego czy zasiłku pogrzebowego po poronieniu. Dokument będzie wydawany niezależnie od czasu trwania ciąży przez lekarza specjalistę lub lekarza w trakcie specjalizacji w dziedzinie położnictwa i ginekologii. W przypadku zasiłku pogrzebowego możliwe będzie także przedstawienie karty zgonu.

Dotychczas przepisy pozbawiały kobiety prawa do skróconego urlopu macierzyńskiego i zasiłku pogrzebowego, jeśli nie zdążyły one poznać płci dziecka. MRPiPS przypomina, że w przypadku poronienia przed 16. tygodniem ciąży ustalenie płci jest często niemożliwe bez kosztownych badań DNA, które nie zawsze dają jednoznaczny wynik i nie są refundowane. Ich cena to nawet 400-700 zł. 

Równe prawo do macierzyńskiego po stracie dziecka

Rozporządzenia przygotowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zrównują uprawnienia matek dzieci martwo urodzonych i zapewniają im wsparcie, którego wcześniej często były pozbawione: 

"To koniec absurdu, który przez lata stawiał dodatkowe przeszkody kobietom w jednym z najtrudniejszych momentów ich życia", czytamy w komunikacie resortu rodziny.

Przeczytaj w Interii: Spodziewasz się dziecka? Przemyśl podział urlopów. Możesz stracić ponad 10 tys. zł w rok

Resort dodaje, że "państwo nie może być źródłem cierpienia - ma być oparciem". Nad rozporządzeniami pracował Zespół ds. opracowania rozwiązań w zakresie wsparcia rodziców doświadczających utraty ciąży oraz śmierci dziecka tuż po urodzeniu, powołany przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk. 

Na forum przedstawiono rozwiązania proponowane przez ministerstwo, instytucje publiczne i organizacje pozarządowe. Planowany termin wejścia rozporządzeń w życie to 14 dni od daty ich publikacji. 

Po poronieniu kobiecie przysługuje skrócony urlop macierzyński. Ma ona prawo do 8 tygodni urlopu macierzyńskiego, który jest płatny w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Taki urlop przysługuje także kobiecie, której dziecko zmarło przed upływem ósmego tygodnia życia. Po poronieniu możliwe jest także otrzymanie pełnej kwoty zasiłku pogrzebowego. Ten jednak jest wypłacany jedynie, gdy nienarodzone dziecko zostało pochowane. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »