Spodziewasz się dziecka? Przemyśl podział urlopów. Możesz stracić ponad 10 tys. zł w rok

Jeszcze dwa lata temu tylko jeden, dziś blisko 17 proc. panów decyduje się na skorzystanie z urlopu rodzicielskiego. Jak najlepiej podzielić urlop macierzyński, ojcowski i rodzicielski pomiędzy dwójkę rodziców? Ekspertka prawa pracy wylicza, że na niekorzystnym podziale stracić można nawet ponad 10 tys. zł w rok.

Dyrektywa work-life balance rozszerzyła zakres zasiłku macierzyńskiego, a jej celem było także zwiększenie udziału ojców w opiece nad dziećmi. Po dwóch latach od wejścia w życie zmian efekty są wyraźnie widoczne. Jak najkorzystniej rozdzielić nowe "urlopy macierzyńskie" pomiędzy rodziców?

Nowy zasiłek macierzyński dla obojga rodziców

W kwietniu 2023 roku weszły w życie przepisy związane z wdrożeniem dyrektywy work-life-balance. To nowe regulacje, które zapisane zostały w Kodeksie pracy i ustawie zasiłkowej.

Reklama

Zmiany dotyczą m.in. urlopu macierzyńskiego. Ubezpieczona kobieta od 2023 roku ma 21 dni od porodu na złożenie wniosku o zasiłek macierzyński w wysokości 81,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Urodzenie lub adopcja jednego dziecka oznacza prawo do pobierania zasiłku macierzyńskiego przez 20 tygodni. Później oboje rodzice mają prawo do skorzystania z urlopu rodzicielskiego.

W myśl dyrektywy wydłużony został zasiłek macierzyński za okres urlopu rodzicielskiego z 32 do 41 tygodni. Dodatkowe 9 tygodni urlopu rodzicielskiego przysługuje każdemu z rodziców, może być przez nich wykorzystane jednocześnie, ale nie może zostać przeniesione na drugiego rodzica. 

Taki urlop można wykorzystać nie później niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko ukończyło 6 lat. Może także zostać podzielony na pięć części. 

Więcej ojców na urlopie rodzicielskim

Oznacza to, że ojciec dziecka nie musi skorzystać z urlopu rodzicielskiego, jednak oboje rodzice stracą prawo do dodatkowych 9 tygodniu urlopu, jeśli podejmie on taką decyzję. Miała to być forma zachęty dla mężczyzn, aby mocniej angażowali się oni w wychowanie małych dzieci. Po dwóch latach od wejścia w życie dyrektywy widać już tego pierwsze efekty.

Według danych ZUS w latach 2014-2022 z urlopu rodzicielskiego korzystał około jeden procent uprawnionych mężczyzn. Dane te zmieniły się od wejścia w życie dyrektywy:

  • 2023 rok - 7 proc. ojców korzysta z urlopu rodzicielskiego;
  • 2024 rok - 16,6 proc. ojców korzysta z urlopu rodzicielskiego.

- Taki trend sprzyja podziałowi obowiązków rodzicielskich, umożliwiając matkom kontynuację kariery zawodowej, a ojcom budowanie silniejszych więzi z dziećmi. To korzystnie wpływa na rozwój dzieci oraz na gospodarkę, poprzez zwiększenie aktywności zawodowej kobiet - mówi Interii Biznes Irena Gwiazda, ekspertka prawa pracy serwisu Jedna z mam.

Jak podzielić urlop rodzicielski pomiędzy rodziców?

Pozostaje jeszcze pytanie o praktyczne podejście do nowego urlopu macierzyńskiego dla obojga rodziców. 

- Wcześniejszy stan prawny był w mojej ocenie bardziej złożony, a work-life balance uprościł niektóre kwestie. Główne wyzwanie to jednak częste zmiany przepisów, choćby w zeszłym tygodniu wprowadzono uzupełniający urlop macierzyński (dodatkowy urlop dla rodziców wcześniaków, przyp. red.) - tłumaczy na Irena Gwiazda.

Jak zatem najkorzystniej podzielić urlop macierzyński, rodzicielski i ojcowski pomiędzy rodziców? Przyjmijmy założenie, które dotyczy znacznej części rodziców, a więc w przypadku, kiedy oboje rodzice pracują na umowach o pracę, a mężczyzna otrzymuje wyższe zarobki niż kobieta:

- Jeśli wynagrodzenie ojca jest wyższe, najbardziej korzystnym rozwiązaniem jest, aby matka zrezygnowała z macierzyńskiego po upływie 14 tygodni, a pozostałe 6 tygodni przekazała ojcu dziecka. Dodatkowo optymalnym rozwiązaniem byłoby, aby to ojciec skorzystał z 32-tygodniowego urlopu rodzicielskiego, a matka z 9 tygodni - wymienia ekspertka prawa pracy.

Nawet 11 tys. zł różnicy na różnych wariantach

Pokażmy to także na konkretnych przykładach. Zakładamy tutaj parę rodziców o wynagrodzeniach:

  • mama: 5 384,35 zł brutto, czyli 4000 zł netto,
  • tata: 8 317,21 zł brutto, czyli 6000 zł netto.

Przyjmujemy, że oboje rodzice pracują w miejscu zamieszkania, mają stałe wynagrodzenie w każdym miesiącu, ukończyli 26. rok życia, zrezygnowali z uczestnictwa w PPK i korzystają z ulgi podatkowej w wysokości 300 zł miesięcznie. Irena Gwiazda wylicza wówczas dwa warianty podziału zasiłku macierzyńskiego pomiędzy rodziców:

Przypadek 1:

  • Mama na urlopie macierzyńskim oraz rodzicielskim przez 52 tygodnie, procent świadczenia: 81,5 proc. 
  • Tata na urlopie rodzicielskim przez 9 tygodni  (70 proc. podstawy wymiaru) oraz na urlopie ojcowskim przez 2 tygodnie (100 proc. podstawy wymiaru).
  • W sumie rodzice otrzymają wówczas 52 662,36 zł netto zasiłku macierzyńskiego.

Przypadek 2:

  • Mama na urlopie macierzyńskim przez 14 tygodni (procent świadczenia: 100 proc.), następnie korzysta z urlopu rodzicielskiego przez 9 tygodni  (70 proc. podstawy wymiaru).
  • Tata na urlopie macierzyńskim 6 tygodni (100 proc. podstawy wymiaru), następnie na urlopie rodzicielskim 32 tygodnie (70 proc. podstawy wymiaru) oraz na urlopie ojcowskim 2 tygodnie  (100 proc. podstawy wymiaru) 
  • W sumie rodzice otrzymają 64 165,71 zł netto zasiłku macierzyńskiego.

Różnica na korzyść drugiego z przykładów wynosi zatem 11 503,35 zł. Oczywiście wymaga to przeniesienia znacznej części obowiązków opieki nad dzieckiem na ojca (drugi wariant zakłada powrót mamy dziecka do pracy po około sześciu miesiącach od porodu), jednak różnice w wyliczeniach są na tyle znaczące, że na pewno jest to warte rozważenia. 

O ile zachowamy odpowiednie propozycje, w przypadku różnych wynagrodzeń różnice będą kształtować się na podobnym poziomie. "Im wyższe wynagrodzenie będzie miał tata, tym większa będzie różnica", kwituje nasza ekspertka.

Agnieszka Maciuła-Ziomek 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »