Morawiecki: Niech majętni nie wnioskują o pieniądze z "Rodzina 500 plus"
Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki pytany w poniedziałek, czy osoby majętne powinny korzystać z programu "Rodzina 500 plus" odpowiedział, że "apelowałby, bo tylko tyle pozostaje, żeby nie wnioskować".
- Dziś rząd przyjął program 500 plus. Z punktu widzenia finansów publicznych nie jest (on) zagrożeniem. Jest to bardzo ważny program - zarówno o charakterze wzmocnienia naszej populacji w przyszłości, ale również prospołeczny. Staraliśmy się zrównoważyć te dwa czynniki - z jednej strony społeczno-demograficzne, z drugiej strony fiskalno-finansowe. Nie ma takich zagrożeń. Jest to na pewno bardzo dobrze zrównoważone - powiedział.
Pytany, czy osoby majętne powinny korzystać z programu, odpowiedział: - Jeśli o mnie chodzi, to na pewno nie będę wnioskował przecież o to. Apelowałbym, bo tylko tyle pozostaje, żeby nie wnioskować. Rozumiem natomiast też autorów tej całej konstrukcji, że to nie ma być narzędzie socjalne, tylko to jest narzędzie demograficzne, wspierania rodzin w szerszym zakresie. Więc raczej na zasadzie dobrowolności rezygnacja z tego dodatku - powiedział.
W poniedziałek rząd przyjął projekt ustawy, która wprowadza program "Rodzina 500 plus". Projekt ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wprowadza świadczenie 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko; w przypadku rodzin, których dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie (lub 1200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) - również na pierwsze dziecko.
Świadczenie ma wypłacać urząd miasta, gminy, ośrodek pomocy społecznej lub centra do realizacji świadczeń socjalnych. Wniosek o świadczenie będzie trzeba składać co roku w miejscu zamieszkania.
Resort rodziny chce, by świadczenie było wypłacane od kwietnia, jednak każda gmina będzie miała maksymalnie trzy miesiące na wydanie tego świadczenia.
CZYTAJ: Tyszka: Ekonomiczne konsekwencje programu "Rodzina 500+" - nie do przewidzenia