W ciągu mijającego tygodnia ceny benzyny i autogazu pozostały na niezmienionym poziomie, natomiast benzyny bezołowiowej 98 i oleju napędowego spadły o jeden grosz na litrze.
W ujęciu rok do roku ceny wszystkich paliw pozostają niższe. Za benzynę Eurosuper 95 płacimy o około 13 gr/l mniej, za olej napędowy o 15 gr/l, a za autogaz o około 4 gr/l mniej. Różnica między obecnym a ubiegłorocznym poziomem cen może maleć do końca roku, ale ceny nie powinny wzrosnąć powyżej poziomu z końca ub. roku. Przypominamy, że na koniec 2012 roku ceny wynosiły odpowiednio: benzyny bezołowiowej 95 - 5,45 zł/l, benzyny bezołowiowej 98 - 5,67 zł/l, oleju napędowego - 5,54 zł, autogazu - 2,73 zł/l.
Korzystny kierunek zmian obserwujemy w ostatnich dniach na rynku hurtowym. Odnotowaliśmy spadek cen paliw rzędu 90 - 100 PLN/1000l, co powinno przenieść się na rynek detaliczny. Już w tym tygodniu ceny na części stacji spadały, co prawda bez większego wpływu na średni poziom cen w kraju, ale w perspektywie kolejnego tygodnia ceny benzyny i diesla mogą spaść o 2 - 3 gr/l.
W przypadku benzyny bezołowiowej 95 ceny mają szanse po raz kolejny spaść do poziomu tegorocznego minimum tj. do poziomu 5,33 zł/l jeszcze do końca tego roku. Natomiast mimo obserwowanego spadku cen oleju napędowego osiągniecie minimalnego poziomu ( dla ON w tym roku to poziom 5,31 zł/l) wydaję się do końca roku mało realne.
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 13-12-2013 w Orlenie: Eurosuper 95 - 4066 PLN/1000l (spadek o 98 PLN/1000l w porównaniu do cen z 6-12-2013), Superplus 98 - 4215 PLN/1000l (spadek o 91 PLN/1000l), olej napędowy 4182 PLN/1000 l (spadek o 100 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2978 PLN/1000 l (spadek o 70 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 13-12-2013 w Lotosie: Eurosuper 95 - 4064 PLN/1000l (Spadek o 96 PLN/1000l w porównaniu do cen z 6-12-2013), Superplus 98 - 4213 PLN/1000l (spadek o 91 PLN/1000l), olej napędowy 4188 PLN/1000 l (spadek o 90 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2976 PLN/1000 l (spadek o 72 PLN/1000l).
W skali tygodnia ceny ropy Brent spadły około 3 USD/bbl (2,7%). Ostatnia fala wyprzedaży to w dużej mierze wynik obaw o możliwym rozpoczęciu przez Fed ograniczenia programu skupu aktywów po ostatniej serii całkiem dobrych danych makro z USA. W związku z tym kluczowe dla dalszego kierunku ruchu cen ropy będzie rozpoczynające się w przyszły wtorek dwudniowe posiedzenie Fed. Ewentualna decyzja o ograniczeniu QE3 może wpłynąć na dalszy spadek cen, choć w pewnym stopniu jest już ona zdyskontowana.
Międzynarodowa Agencja Energii zrewidowała w górę prognozy wzrostu światowej konsumpcji ropy. Według najnowszych szacunków w 2014 roku światowa konsumpcja ropy wzrośnie 1,2 mln bbl/d do 92,4 mln bbl/d, czyli będzie 0,2 mln bbl/d wyższa niż oczekiwano jeszcze miesiąc temu. EIA nie spodziewa się gwałtownego wzrostu irańskiego eksportu ropy nawet po ewentualnym zniesieniu wszystkich sankcji. Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej z kolei spodziewa się wzrostu światowej konsumpcji paliw w przyszłym roku o 1,2 mln bbl/d (1,1%) do poziomu 91,5 mln bbl/d z tego 0,4 mln bbl/d wzrostu przypadnie na same Chiny. Przyszły rok będzie kolejnym z rzędu, kiedy tempo wzrostu produkcji w krajach poza OPEC szacowane na 1,7 mln bbl/d, będzie wyższe niż wzrost ogólnoświatowego popytu.
W konsekwencji spowoduje to spadek zapotrzebowania na ropę z krajów OPEC o 0,9 mln bbl/d (3%). Prawie 80% wzrostu światowej produkcji ropy w krajach poza OPEC przypada na niekonwencjonalne źródła ropy naftowej w USA i Kanadzie. Amerykańska produkcja ropy osiągnęła w listopadzie wielkość 8 mln bbl/d i była najwyższa od 1988 roku. Rok 2014 przyniesie dalszy wzrost produkcji do średniego poziomu 8,5 mln bbl/d.
Zgodnie z danymi EIA/DoE rezerw ropy w USA w minionym tygodniu spadły aż o 10,6 mln bbl. W ostatnich dwóch tygodniach amerykańskie rezerwy ropy zmniejszyły się 16 mln bbl, jednak spadek rezerw wraz z końcem roku jest świadomym działaniem rafinerii związanym z kwestiami podatkowymi. Nawet mimo tak dużego spadku amerykański poziom zapasów pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Atak zimy w USA wyraźnie ograniczył z kolei popyt na paliwa. Konsumpcja benzyn spadła w skali tygodnia aż 6% do 8,34 mln bbl/d i w skali tygodniowej popyt jest najniższy od 8 miesięcy. Znalazło to swój wyraz we wzroście zapasów benzyn o 6,7 mln bbl. Poziom konsumpcji wszystkich paliw z kolei spadł do 18,55 mln bbl/d i jest najniższy od kwietnia.
Komentarz:
Urszula Cieślak
Rafał Zywert
BM REFLEX
