Można stracić mieszkanie! Pandemia uderza w Polaków
Z badania Diagnoza+ przeprowadzonego przez Uniwersytet Warszawski wynika, że z powodu pandemii pracę w Polsce straciło wiele tysięcy osób. Jednak problemy finansowe nie dotyczą tylko osób zwolnionych. Pracodawcy zmniejszają wymiar pracy, przez co pensje bywają obcinane nawet o 20 proc. Aż 1/3 gospodarstw domowych musi sobie radzić ze spadkiem dochodów.
Pandemia koronawirusa w znaczny sposób wpłynęła na finanse Polaków. Związane z nią zamrożenie gospodarki wiele osób pozbawiło pracy, premii lub części dochodów. W szczególnie trudnej sytuacji znaleźli się kredytobiorcy.
Z raportu AMRON-SARFiN wynika, że w 2019 r. banki udzieliły Polakom rekordową liczbę 225 tys. kredytów hipotecznych. Teraz wielu kredytobiorców boryka się z problemem spłaty należności. W skrajnym przypadku może to zaowocować nawet utratą mieszkania. Eksperci radzą, jak wyjść ze spirali zadłużenia.
Jednym ze sposobów na zmniejszenie miesięcznych zobowiązań - chociaż wobec banku - jest wydłużenie okresu spłaty kredytu. Dzięki temu obniżona zostanie wysokość jego rat, ale niestety wzrośnie całkowity koszt.
- Przyjmijmy, że dwa lata temu zaciągnęliśmy kredyt na kwotę 250 000 zł na okres 20 lat, z oprocentowaniem na poziomie 3,6 proc. W takiej sytuacji mamy ratę równą w wysokości ok. 1463 zł. Przy 20-letnim okresie kredytowania spłacilibyśmy 101 066 zł odsetek. Jeżeli po tych dwóch latach zdecydowalibyśmy się na przedłużenie kredytu do 30 lat, to nasza miesięczna rata wynosiłaby ok. 1098 zł, a łącznie w całym okresie kredytowania odsetki wyniosą 154 135 zł. Taka operacja daje nam oszczędność na racie miesięcznej 365 zł, ale za to spowoduje wzrost całkowitej kwoty do spłaty o ponad 53 tys. zł - tłumaczy Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni.
Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie, czy to się opłaca. Jednak z opcji wydłużenia okresy spłaty nie może skorzystać każdy. Pozytywna decyzja zależy m.in. od maksymalnego okresu kredytowania obowiązującego w danym banku. W większości przypadków wynosi on do 30-35 lat. Nie przedłużymy zatem kredytu, jeżeli obecne warunki już przewidują taki okres spłaty.
Innym czynnikiem decydującym o możliwości przedłużenia okresu spłaty jest wiek kredytobiorcy. Również w tej kwestii banki wewnętrznie ustalają limity. W większości przypadków, bank nie przedłuży kredytu, jeśli w momencie spłaty ostatniej raty wiek kredytobiorcy będzie wynosił 70 lat.
Osoby, które posiadają więcej niż jedno zobowiązanie wobec banku, mogą je skonsolidować. Ta opcja pozwala na przekształcenie wszystkich posiadanych zobowiązań - pożyczek, kredytów czy debetów na karcie płatniczej w jedno, z jedną ratą. Największą zaletą takiego kredytu jest często niższa miesięczna rata niż suma wszystkich rat, jakie do tej pory musieliśmy płacić. Niestety sprawa znacznie się komplikuje po utracie pracy. Wtedy konsolidacja możliwa jest tylko w przypadku należności posiadanych w jednym banku.
Zawieszenie obowiązku spłaty rat, czyli tzw. wakacje kredytowe, to najpopularniejsza w ostatnim czasie propozycja banków na poradzenie sobie z przejściowymi problemami finansowymi. Mamy do wyboru dwie opcje.
- Pierwsza, to zawieszenie raty kapitałowej, co oznacza, że musimy zapłacić jedynie odsetki. Jest to mniej opłacalne dla stosunkowo niedawno zaciągniętych kredytów ze stałą ratą, ponieważ na początku kredytowania dużą część raty stanowią właśnie odsetki. Drugą opcją jest zawieszenie raty kapitało - odsetkowej. W przyjętej w ostatnim czasie Tarczy Antykryzysowej 4.0. wprowadzono nowe przepisy dotyczące wakacji kredytowych, dzięki którym będzie można zawiesić spłatę zarówno części odsetkowej, jak i kapitałowej maksymalnie do trzech miesięcy. Rozwiązanie przeznaczone jest dla osób, które straciły pracę lub główne źródło dochodu po 13 marca. Jeżeli jednak kredytobiorca ma więcej kredytów u jednego kredytodawcy, będzie musiał wybrać jeden, w którym chce skorzystać z wakacji kredytowych - dodaje Katarzyna Dmowska.
Zmniejszenie lub zawieszenie rat kredytu, a także konsolidacja to dobre opcje dla tych osób, które faktycznie mają przejściowe kłopoty finansowe i problem z zapłatą miesięcznych należności. Korzystanie z tych możliwości przez pozostałe osoby nie jest opłacalne, ponieważ zwiększa koszt całkowity kredytu.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze