Nadal jest niejasna przyszłość Gerlinga

Akcjonariusze Gerling-Konzern Versicherungs wynajęli już doradców inwestycyjnych, którzy mają nadzorować sprzedaż czwartego pod względem wielkości ubezpieczyciela w Niemczech lub też jego nierentownych oddziałów.

Akcjonariusze Gerling-Konzern Versicherungs wynajęli już doradców inwestycyjnych, którzy mają nadzorować sprzedaż czwartego pod względem wielkości ubezpieczyciela w Niemczech lub też jego nierentownych oddziałów.

Dwóch z menedżerów to członkowie zarządu Deutsche Banku, właściciela 35,5 proc. akcji Gerlinga. Akcjonariusze postanowili sprzedać towarzystwo po tym, jak w zeszłym roku przyniosło stratę, której wysokości nie ujawniono.

Nierentowny okazał się zwłaszcza dział ubezpieczeń przemysłowych, w których spółka się specjalizuje: co dziewiąta firma w Niemczech ma polisę Gerlinga. Właściciele szacują wartość przedsiębiorstwa na 6,7 mld euro.

Analitycy twierdzą jednak, że ponieważ sprzedaż jest spowodowana przynoszonymi przez nie stratami, trudno będzie znaleźć kupca. Tymczasem rada pracowników spółki wystąpiła z własnym planem jej reorganizacji, który przewiduje, że towarzystwo ma pozostać w całości bez wydzielania przynoszących straty oddziałów. Ostateczne decyzje w sprawie przyszłości firmy zapowiedziano na kwiecień. Wówczas właściciela zmieniłyby i polskie spółki Gerling i Gerling Życie.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: przyszłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »