Najtańszy kredyt w karcie kredytowej oferuje ...

Oprocentowanie kredytu w karcie często przekracza 20 proc. Najniższe oprocentowanie oferuje BOŚ, wynosi ono 9 proc. Kartę można otrzymać już przy zarobkach 500 zł miesięcznie.

Najtańszy kredyt w karcie kredytowej oferuje BOŚ. Nieco droższe są karty oferowane przez BISE i mBank. Gazeta Prawna wraz z analitykami firmy Expander przygotowała ranking kart kredytowych dla osób, które zadłużają się w karcie i nie spłacają całej sumy w okresie bezodsetkowym. W poprzednim rankingu pokazaliśmy najdroższe i najtańsze karty dla osób, które używają karty, ale nie korzystają z oprocentowanego kredytu. Tym razem porównaliśmy karty według łącznych opłat za użytkowanie i kosztu zadłużenia na karcie w wysokości 2,5 tys. zł przez cały okres dwóch lat.

Co miesiąc trzeba spłacać co najmniej kwotę minimalnej spłaty na karcie, najczęściej jest to około 2-5 proc. sumy zadłużenia. Jednak kredyt na kartach ma charakter odnawialny, wiec tę część, którą spłacamy, możemy nawet natychmiast wykorzystać. Stąd założenie, że na karcie mamy przez dwa lata stałe zadłużenie.

Okazuje się, że najniższe koszty takiego kredytowania ma BOŚ. Przede wszystkim ze względu na niskie oprocentowanie, na poziomie 9,90 proc., co w przypadku kart kredytowych jest ewenementem. W tym wypadku łączny koszt odsetek wynosi 495 zł, a 90 zł to koszty użytkowania karty. Ten sam kredyt w przypadku większości kart będzie kosztował pond 1 tys. zł, czyli dwa razy więcej niż w BOŚ.

Oprocentowanie kart kredytowych należy do najwyższych i wynosi około 20 proc., a w wielu bankach sięga maksymalnego dopuszczalnego poziomu. Do niedawna wynosił on 22 proc., a po ostatniej podwyżce stóp procentowych 23 proc. Dlatego trudno wskazać najdroższe karty, ponieważ różnice są niewielkie. Przykładowo koszt karty wraz z odsetkami od kredytu w przypadku karty Srebrna Regata w Pekao wynosi 1240 zł, a w MultiBanku Visa Credit jest to 1235 zł, a w przypadku Visa Classic w Lukas Banku 1209 zł.

W części banków inne jest oprocentowanie dla transakcji gotówkowych i bezgotówkowych. Nie jest to jednak reguła i w kilku przypadkach poziom oprocentowania dla dwóch typów transakcji jest identyczny (np. BOŚ czy mBank).

Mimo że w przypadku osób, które zadłużają się w karcie, decydującym kryterium jest często oprocentowanie kredytu, to trzeba wziąć pod uwagę także koszty związane z użytkowaniem karty, które znacznie różnią się w bankach. W okresie dwuletnim przy założeniu miesięcznych płatności w wysokości 600 zł, wynoszą one od 0 do 203 zł. Dlatego osoby, które chcą się zadłużać w karcie, powinny wziąć pod uwagę łączny koszt kredytu i pozostałych opłat. Tak też sporządziliśmy nasz ranking.

Ważne jest także np. to, czy karta jest wypukła czy płaska (tymi pierwszymi możemy zapłacić w większej liczbie punktów handlowych i usługowych). To istotna cecha przy dokonywaniu płatności w sklepach internetowych, gdzie zazwyczaj honorowane są karty wypukłe.

Dla klientów istotne są także minimalne zarobki, które upoważniają do ubiegania się o kartę, a tu różnice są bardzo duże. W niektórych bankach (mBank, Polbank, Bank BPH) wynosi ona zaledwie 500 zł. W innych ponad 1 tys. zł. Nie wszystkie banki podają te kryteria, część z nich ustala je indywidualnie.

SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT
W Stanach Zjednoczonych coraz częściej oprocentowanie na kartach kredytowych zależy od historii kredytowej posiadacza karty. Zbieraniem tych danych zajmują się biura informacji kredytowej. Im lepszy jest rating klienta, tym taniej może on pożyczać pieniądze z karty. Stawki oprocentowania wahają się od wartości mniejszych niż 10 proc. do przewyższających 25 proc. kredytowanej kwoty. Najniższe oprocentowanie przeznaczone jest dla osób, które długo posiadają kartę kredytową i terminowo ją spłacają. Klienci z najlepszym ratingiem stanowią niespełna 20 proc. klientów banków.

Reklama

Monika Krześniak

Więcej Najtańszą kartę oferuje Bank BGŻ - GP nr 73/2007

OPINIA

PAWEŁ MAJTKOWSKI
analityk firmy Expander

Różnice pomiędzy najlepszą i najgorszą kartą są ogromne. Kredyt na najdroższych kartach kosztuje dwa razy więcej od najtańszego. Im nowsza karta na rynku, tym oferuje ona atrakcyjniejsze parametry. Dotyczy to banków, które wcześniej nie wydawały jeszcze kart i muszą ostro walczyć o swoje miejsce na rynku. Przykładem tego jest nowa karta BOŚ, wprowadzona na rynek została dwa tygodnie temu, a już okazała się najlepsza w zestawieniu. To zasługa bardzo niskiego oprocentowania, które przebija nie tylko wszystkie karty kredytowe, ale nawet większość kredytów gotówkowych i limitów kredytowych na rachunkach ROR. Natomiast karta Banku BGŻ, która w poprzednim rankingu była na pierwszym miejscu, teraz jest dziesiąta. To dokładnie obrazuje, że nie ma kart uniwersalnych.

GP RADZI

Czy muszę co miesiąc spłacać część zadłużenia w karcie kredytowej?

TAK W przypadku karty kredytowej co miesiąc konieczne jest spłacenie niewielkiej części kredytu tzw. spłaty minimalnej. Wynosi ona najczęściej 2-5 proc. sumy zaciągniętego kredytu, nie mniej niż 20-50 zł (zależnie od karty i banku). Jednak warto pamiętać, że na dłuższą metę spłata co miesiąc jedynie kwoty minimalnej, może powodować, że spłata całego kredytu potrwa kilka lat. Kwota spłaty minimalnej jest tak wybrana, by pokrywała wszystkie odsetki od kredytu i tylko niewielką kwotę kapitału. Dlatego jeśli zadłużamy się na karcie należy zdecydować się na comiesięczną spłatę kwoty wyższej niż spłata minimalna. To pozwoli na spłatę zadłużenia w rozsądnym.

Czy za opóźnienia w spłacie karty zapłacę karę?

TAK Posiadacz karty powinien pilnować się, by terminowo dokonywać spłaty zadłużenia na karcie. Jeśli bowiem klient nie dokona co najmniej spłaty kwoty minimalnej w wyznaczonym terminie, bank naliczy mu opłatę za opóźnieni. Taka opłata zależnie od banku wynosi od 20 do nawet 50 zł. W przypadku dokonywania spłaty trzeba pamiętać, że termin spłaty to dzień, w którym pieniądze muszą znaleźć się już na rachunku karty w banku. Zatem jeśli dokonujemy płatności na poczcie powinniśmy zrobić to nawet z tygodniowym wyprzedzeniem. Jeśli dokonujemy przelewu z banku to najlepiej zrobić to dwa dni przed wyznaczonym przez bank terminem.

Czy mogę przekroczyć limit kredytu w karcie?

NIE Posiadacz karty powinien zwracać uwagę, by nie przekroczyć limitu udzielonego na karcie. Limit wyznacza bank i jest to suma do jakiej możemy się na karcie zadłużyć. Bank dla własnego bezpieczeństwa dba, żeby klient go nie przekroczył, jednak mogą wystąpić takie sytuacje, w której może to się zdarzyć. Dotyczy to osób, które posiadają tzw. karty wypukłe, którymi można płacić także tam gdzie nie ma elektronicznych terminali służących do płatności kartą. Elektroniczny terminal zawsze sprawdza czy klient posiada na kacie odpowiedni limit do wykonania transakcji, jeśli nie to odmawia jej wykonania. Jednak gdy transakcja jest dokonywana w innym terminalu takiej weryfikacji nie ma, co może skutkować przekroczeniem limitu. W takiej sytuacji banki pobierają od posiadaczy kart opłatę karną wynoszącą około 50 zł.

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »