Narty w kraju czy za granicą? Popularne kierunki, ceny, nowe trendy

Szczyt sezonu narciarskiego przypada tuż po nowym roku. Jeżeli więc myślisz o wyjeździe na narty, to warto zorientować się, gdzie w tym roku najlepiej się wybrać. Choć ceny karnetów narciarskich są o wiele niższe w Polsce niż za granicą, to jednak - jeśli zależy ci na lepszych warunkach - warto rozważyć wyjazd do sąsiednich państw. Ile kosztują skipassy w sezonie 2023/2024 w Polsce i za granicą?

Narty w Polsce w sezonie 2023/2024. Ceny karnetów narciarskich

W niektórych ośrodkach narciarskich sezon na narty w Polsce rozpoczął się już od początku grudnia. I choć ceny obecnie są niższe niż w sezonie wysokim, to po świętach trzeba już przygotować się na znacznie droższe skipassy oraz o wiele dłuższe kolejki na stokach.

Poniżej przedstawiamy ceny jednodniowych biletów w ośrodkach narciarskich w Polsce:

●      Białka Tatrzańska Kotelnica (trasa 14 km) - 160 zł bilet normalny i 150 zł bilet ulgowy,

●      Szczawnica Palenica (trasa 3,5 km) - 160 zł bilet normalny i 150 zł ulgowy,

Reklama

●      Wisła Stok (trasa 30 km) - 160 zł bilet normalny i 150 zł ulgowy,

●      Istebna Złoty Groń (trasa 2,6 km) - 160 zł bilet normalny i 130 zł ulgowy,

●      Czantoria - 160 zł bilet normalny (lub 155 zł bilet kupiony online) i 150 zł ulgowy (lub 145 zł za bilet online),

●      Grapa Ski Litwinka (trasa 1,92 km) - 150 zł bilet normalny, 140 zł ulgowy,

●      Szczyrk Mountain Resort (trasa 40 km) - 23 km zróżnicowanych tras narciarskich. 139 zł bilet normalny kupiony online, 179 zł bilet kupiony w ośrodku i 199 zł bilet kupiony w kasie przy stoku,

●      Zieleniec (trasa 23 km) - 280 zł za 2-dniowy bilet normalny i 245 zł za ulgowy,

●      Gubałówka Zakopane (trasa 1,3 km) - 99 zł normalny i 85 zł ulgowy bilet kupiony przez internet.

 Dla osób, które chcą skorzystać z kilku stoków narciarskich, dobrym wyborem będzie Tatra Super Ski skipass, który uprawnia do korzystania z aż 95 tras narciarskich oraz 86 wyciągów i kolei. Cena takiego karnetu w sezonie wysokim wynosi 160 zł za jednodniowy bilet normalny oraz 150 zł za jednodniowy bilet ulgowy. Za 7 dni z kolei zapłacimy odpowiednio 905 zł oraz 835 zł.

Karnet ważny jest na wyciągach na terenie Polski, m.in. w Białce Tatrzańskiej, w Bukowinie, na Czarnej Górze, w Jurgowie, w Szczawnicy, Kluszkowcach, Nowym Targu, Zakopanem oraz na terenie Słowacji, m.in. na stoku Bachledka Ski and Sun, Orabice i Zdiar.

Sezon narciarskich 2023/2024 za granicą. Tyle zapłacisz za karnet

Najpopularniejsze kierunki na narty niedaleko Polski to przede wszystkim Czechy oraz Słowacja. W Harrachovie w Czechach za 2-dniowy karnet zapłacimy ok. 166 zł za bilet normalny. Na Słowacji z kolei warto wybrać się na stok Jasna (Chopok), który oferuje 40 km różnych tras, przy czym najdłuższa trasa ma aż 5,1 km. Za jednodniowy karnet zapłacimy tam 50 euro, czyli ok. 216 zł.

Wśród najpopularniejszych kierunków na narty za granicą można również wymienić:

●      Włochy Livingo - 115 km tras narciarskich i 31 wyciągów. Całodniowy karnet to koszt 63,50 euro, czyli ok. 275 zł. Za 7-dniowy karnet zapłacimy zaś 345,50 euro, czyli ok. 1500 zł,

●      Włochy Val di Sole - aż 360 km tras narciarskich o różnej trudności. Za 2-dniowy karnet dla osoby dorosłej zapłacimy 153 euro, czyli 663 zł,

●      Włochy Cortina d'Ampezzo - 86 tras o różnym stopniu długości o łącznej długości 120 km. Za jednodniowy skipass zapłacimy 74 euro, czyli ok. 320 zł,

●      Szwajcaria Zermatt - 360 km tras, głównie średniozaawansowanych oraz zaawansowanych. Jednodniowy karnet dla osoby dorosłej to koszt 92 CHF, czyli ok. 420 zł,

●      Austria Hintertux - 60 km tras narciarskich o różnym stopniu trudności. Za jednodniowy skipass zapłacimy 72,50 euro, czyli ok. 315 zł,

●      Austria Zell am See Kaprun - aż 407 km tras narciarskich. Jednodniowy skipass dla osoby dorosłej kupiony przed 8 rano to koszt 72 euro, czyli ok. 312 zł.

Narty w Polsce czy za granicą - gdzie najlepiej pojechać?

Wyjazd na narty do Polski jest z pewnością o wiele wygodniejszą opcją, ponieważ nie wiąże się on z koniecznością spędzania kilkunastu godzin w samochodzie. Jak jednak pokazały ostatnie lata, oblężenie na stokach narciarskich w Polsce nie sprzyja atrakcyjnym warunkom dla narciarzy. W poprzednich latach wielu Polaków skarżyło się na ogromne tłumy na stokach, korki oraz brak możliwości zaparkowania pod stokiem w godzinach popołudniowych.

Największe kolejki na stokach narciarskich będą bez wątpienia w długie weekendy oraz podczas ferii, które zbliżają się wielkimi krokami. Jak wynika z informacji na portalu natemat.pl, na wjazd na stok w Białce Tatrzańskiej niekiedy trzeba czekać nawet ponad godzinę.

Problemów takich nie ma natomiast na stokach w Czechach, Słowacji, we Włoszech, w Austrii, czy w Szwajcarii. Nowoczesna infrastruktura i znacznie dłuższe trasy narciarskie niwelują długie kolejki, a czas oczekiwania na wjazd na stok nie przekracza kilkunastu minut. Wyjeżdżając na narty za granicę, możemy również skorzystać z naprawdę długich tras narciarskich, które wynoszą nawet 300 km łącznie. Dla porównania w Polsce najdłuższe stoki narciarskie mają około 30-40 km.

Oczywiście wyjazd za granicę będzie wiązał się z większymi wydatkami, dlatego ostateczna decyzja powinna zostać podjęta po przeanalizowaniu wszystkich kosztów. Warto jednak pamiętać, że im później zdecydujemy się na wyjazd na narty, tym mniejsza będzie dostępność obiektów noclegowych, a w efekcie ceny będą znacznie wyższe.

WG

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: narty | sezon narciarski | ceny karnetów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »