Nagła sytuacja, a nie masz już urlopu? Jest wyjście, szef musi się zgodzić
26 kwietnia 2023 roku weszły w życie nowe przepisy traktujące o zwolnieniu od pracy z powodu siły wyższej. Konkretnie jest to artykuł 148 (1) w Kodeksie Pracy. Dzięki niemu pracownicy mogą zostać zwolnieni od wykonywania obowiązków w przypadku sytuacji nagłych, na które nie mieli wpływu i które wymagają ich obecności. Czym dokładnie jest urlop z powodu siły wyższej? Wyjaśniamy, komu przysługuje i w jakich sytuacjach można go wziąć.
Urlop z powodu siły wyższej przysługuje każdemu pracownikowi, którego obecność jest niezbędna w związku z pilnymi sprawami rodzinnymi spowodowanymi chorobą lub wypadkiem. W ramach zwolnienia w ciągu roku pracownik ma do wykorzystania do dwóch dni lub 16 godzin.
Nawet jeśli osoba zatrudniona przebywa na urlopie z powodu siły wyższej, zachowuje ona prawo do wynagrodzenia. Jest ono jednak wypłacane wyłącznie w wysokości połowy standardowej zapłaty dziennej lub godzinowej. Pracownik sam decyduje, kiedy skorzysta z prawa do tego zwolnienia. Aby mógł otrzymać urlop z powodu siły wyższej, musi złożyć stosowny wniosek. Co istotne, pracodawca ma obowiązek udzielenia zwolnienia od pracy.
Przepis dotyczący urlopu od siły wyższej znajduje się w Kodeksie pracy. Z tego powodu prawo do nich obowiązuje tylko osoby zatrudnione na podstawie stosunku pracy, czyli te posiadające umowę o pracę.
Osoby zatrudnione na umowie cywilnoprawnej, takiej jak umowa o dzieło lub umowa zlecenie, nie będą mogły skorzystać z urlopu z powodu siły wyższej. W podobnych przypadkach pracodawca może zdecydować się na udzielenie dodatkowych dni wolnych, jednak nie jest to jego obowiązkiem.
Artykuł 148 (1) Kodeksu pracy nie precyzuje, w jakich dokładnie przypadkach można wykorzystać urlop z powodu siły wyższej. Pierwszy paragraf artykułu mówi dokładniej, że to zwolnienie można wziąć:
Samo pojęcie siły wyższej można natomiast interpretować jako ważne zdarzenie, które dotyczy pracownika, ale jest od niego niezależne. Mogą więc to być nie tylko sytuacje z rodziną jak m.in. nagła choroba dziecka czy wypadek członka rodziny. Urlop z powodu siły wyższej można również wziąć np. w sytuacji nagłej awarii w domu, która wymaga obecności pracownika na miejscu.
W przypadku, gdy pracownik zdecyduje się na wykorzystanie urlopu od siły wyższej, musi wybrać między wzięciem wolnych dwóch dni lub 16 godzin. Niezależnie od tego, którą opcję wybierze, musi złożyć stosowny wniosek do pracodawcy.
Wniosek o przyznanie urlopu z powodu siły wyższej powinien zostać złożony najpóźniej w dniu, w którym zostanie wykorzystane zwolnienie od pracy. Przełożony po otrzymaniu dokumentu musi udzielić pracownikowi zwolnienia.
Wcześniej w sytuacjach nagłych zazwyczaj wykorzystywany był urlop na żądanie. Warto wiedzieć, że nowy urlop z powodu siły wyższej nie jest zastępstwem dla poprzedniego rodzaju zwolnienia od pracy. Oba znacząco różnią się od siebie i oba nadal funkcjonują.
W przypadku urlopu na żądanie pracownik nie musi podawać powodu skorzystania ze zwolnienia czy składać wcześniej wniosku. O chęci wykorzystania możliwości informuje się telefonicznie lub mailowo. Pracodawca może natomiast odmówić udzielenia dnia wolnego.
W przypadku urlopu z powodu siły wyższej pracownik musi złożyć wniosek o przyznanie zwolnienia w najpóźniej tego samego dnia, którego rozpocznie się zwolnienie. Podanie przyczyny jest konieczne. Pracodawca nie może odmówić, jeśli dokument został złożony w terminie. Dodatkowo po wszystkim przełożony może wymagać potwierdzenia w postaci dokumentów, że wcześniej przedstawiony powód faktycznie miał miejsce.
Zobacz również:
Pracodawca nie wypłaca wynagrodzenia? Tak odzyskasz pieniądze
Zmiana czasu w pracy. Pracodawca musi ci wypłacić specjalny dodatek
Wyższe pensje, więcej dni wolnych, brak "śmieciówek". Wyborcze obietnice dla rynku pracy