Odchudzone bony

Według jakich kryteriów przydzielano bony w Twojej firmie? Czy Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych musi być tajemniczy? Przeczytaj, zanim znowu zrobią Ci łaskę... za Twoje pieniądze.

Bony towarowe i żywieniowe nie będą zwolnione z podatku dochodowego. Projekt przywrócenia ulgi gorąco popierał Senat, ale Sejm wyrzucił ten pomysł z ustawy o podatkach dochodowych od osób fizycznych i prawnych na przyszły rok. Czyżby to był już koniec bonów świątecznych? Niekoniecznie.

Bony towarowe, zwane inaczej świątecznymi lub okolicznościowymi, nie mają szczęścia do Marka Belki. Dwa lata temu, jako minister finansów, okroił je o połowę z 760 zł do 360 zł - tyle pracownik mógł dostać nie płacąc od premii podatku dochodowego. Teraz, jako premier, nie dopuścił do próby reaktywacji ulgi na bony towarowe. Projekt popierał Senat, ale okoniem stanął rząd poparty przez Sejm.

Reklama

Senatorowie chcieli przywrócenia zasad obowiązujących przed 1 stycznia tego roku, czyli żeby bony o wartości do 380 zł finansowane w całości z zakładowego funduszu socjalnego lub funduszu związków zawodowych, zwolnić z podatku dochodowego. Rząd wyliczył, że na uldze budżet straciłby grubo ponad 300 mln zł (ok. 230 mln zł z tytułu zwolnienia od daniny bonów towarowych i ponad 100 mln zł na odpisach na bony żywieniowe) i przy poparciu większości posłów doprowadził do wykreślenia tego zapisu z ustawy podatkowej przegłosowanej w ubiegły czwartek.

Decyzja Sejmu wcale nie musi oznaczać końca bonów. Ministerstwo Finansów odarło je wprawdzie z większości ulg, ale pozostaje jeszcze jeden bonus: bony nie powiększają podstawy naliczania składek ZUS. I jeszcze jedno: "Dopóki bony finansowane są z funduszu socjalnego, zainteresowanie nimi nie zmaleje" - uważa Izabela Baczyńska z firmy Sodexho Pass Polska, emitującej kupony podarunkowe, premiowe i żywieniowe.

Warto pamiętać, że bony są świadczeniem socjalnym uzależnionym od sytuacji materialnej pracownika i wielkość kwot przyznanych powinna być od tej sytuacji uzależniona. Wynika z tego, że jeżeli pracodawca obdaruje wszystkich bonami tej samej wartości naruszy przepisy ustawy.

Jak na razie rynek bonów ma się całkiem nieźle. Według ostrożnych szacunków wartość rozmaitych kuponów znajdujących się w obiegu wynosi przeszło 1,5 mld zł. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyliczył, że w ubiegłym roku korzystało z nich 3,5 mln Polaków.

Czasy, kiedy w użyciu były tylko bony świąteczne, to już przeszłość. Teraz firmy emitują kupony uprawniające do zniżek na zakup paliwa, obiadu, ulg w kinie, czy u fryzjera. Ostatnio Kredyt Bank we współpracy z MasterCard Polska zaproponował pracodawcom specjalny bon w formie zwykłego konta, do którego pracownik ma dostęp za pomocą karty elektronicznej.

Na rynku emitentów karty, a w zasadzie bony, rozdaje największy firma Sodexho Pass, będąca częścią globalnego koncernu Sodexho Pass International, producent całej gamy kuponów ulgowych, honorowanych w ponad 36 tys. punktów handlowych w Polsce (korzysta z nich ponad 1,5 mln osób). Bonus Systems Polska, spółka o kapitale polsko-angielskim, obsługuje ponad 22 tys. punktów w kraju. Własne bony (o standardowych nominałach 10, 20, 50 i 100 zł) wydają też niemal wszystkie hipermarkety, m.in. Geant, Tesco, Alma.

INTERIA.PL/inf. własna
Dowiedz się więcej na temat: bony | twoje | ZFŚS | bony towarowe | Twoje Pieniądze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »