Oferty Banku Handlowego i ING BSK

W drugiej połowie tego roku na rynek trafią oferty akcji Banku Handlowego oraz ING BSK - powiedział PARKIETOWI Wojciech Kwaśniak, Generalny Inspektor Nadzoru Bankowego.

W drugiej połowie tego roku na rynek trafią oferty akcji Banku Handlowego oraz ING BSK - powiedział PARKIETOWI Wojciech Kwaśniak, Generalny Inspektor Nadzoru Bankowego.

W ten sposób inwestorzy strategiczni tych spółek, czyli Citibank i ING, wywiążą się ze zobowiązania złożonego przed nadzorem bankowym i obniżą swoje udziały do 75%.

Zdaniem W. Kwaśniaka, termin, w którym inwestorzy powinni obniżyć udziały, upływa w pierwszych miesiącach tego roku. - Ze względu na stan rynków kapitałowych zgodziliśmy się dać im na tę operację jeszcze pół roku - powiedział szef GINB. Według niego, można w związku z tym spodziewać się, że w drugiej połowie roku na rynku, poza BGŻ i PKO BP, pojawią się oferty Banku Handlowego i BSK ING.

Reklama

W ten sposób strategiczni inwestorzy tych dwóch banków wywiążą się z obietnic złożonych Komisji Nadzoru Bankowego. Zobowiązali się, że w ciągu dwóch lat od zwiększenia udziałów w polskich spółkach ponad poziom 75% akcji doprowadzą do ich obniżenia. Obecnie Citibank ma blisko 93% papierów Banku Handlowego, a ING - 87,8% ING BSK.

Wczoraj informację o zmniejszeniu zaangażowania w ING BSK do 75% potwierdził Ewald Kist, prezes grupy ING. Nie zdradził jednak, czy odbędzie się to poprzez emisję nowych akcji czy odsprzedanie pakietu walorów.

Komentarza w sprawie zmniejszenia udziału nie udzieliła nam Andrea Hurst, z biura prasowego Citibanku w Londynie.

- Zaoferowanie nowej emisji inwestorom jest mało prawdopodobne. Oba banki są silne kapitałowo - powiedział nam Grzegorz Zawada, analityk Erste Securities. Bank Handlowy posiada współczynnik wypłacalności na poziomie 18%, a ING BSK - 13% wobec 8% wymaganych przez NBP. - To sprawia, że banki te nie potrzebują nowych środków. Spodziewam się w związku z tym, że inwestorzy w obu bankach sprzedadzą posiadane akcje - wyjaśnił analityk.

Z opinią tą zgadza się też Jakub Korczak, analityk z CA IB Securities. Według niego, Citibank i ING mogą sprzedać walory polskim funduszom emerytalnym. - Jeśli po przeprowadzeniu tej operacji nastąpi wzrost płynności na akcjach obu banków, to wówczas mogą się nimi zainteresować inwestorzy zagraniczni - dodał J. Korczak.

Jego zdaniem, obniżenie udziałów będzie dobrą informacją dla polskiej giełdy. Jeśli inwestorzy strategiczni zdecydują się na sprzedaż akcji, to oferta Banku Handlowego może osiągnąć wartość, licząc po obecnych kursach, 1,65 mld zł, a ING BSK - 622 mln zł.

Piotr Utrata, Piotr Wojtaszek

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | Citi Handlowy S.A. | bańki | ing | inwestorzy | Wojciech Kwaśniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »