Opłata klimatyczna. Co to jest i ile wynosi?
Do wydatków związanych z hotelem, transportem, pożywieniem czy pamiątkami, wielu turystów musi również doliczyć tak zwaną opłatę klimatyczną. Opłata obowiązuje w miejscach będących uzdrowiskami lub odznaczających się korzystnymi walorami krajobrazowymi i klimatycznymi. Czym konkretnie jest tego rodzaju danina i ile wynosi?
Opłata klimatyczna to rodzaj lokalnego podatku, który obowiązuje turystów odwiedzających konkretne rodzaje miejscowości. Mowa tu o miejscach:
- o korzystnych walorach krajobrazowych i klimatycznych (pobiera się w nich opłatę miejscową)
- mających status uzdrowiska lub ochrony uzdrowiskowej (pobiera się w nich opłatę uzdrowiskową).
Opłata jest pobierana za każdą rozpoczętą dobę pobytu od osób, które odwiedzają dane miejscowości w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych. Aby miejscowość mogła pobierać tego rodzaju daniny, powinna spełniać warunki określone w rozporządzeniu.
Kto zajmuje się pobieraniem opłaty klimatycznej? Zwykle są to podmioty oferujące usługi noclegowe, takie jak hotele czy pensjonaty. Przyjmują one daninę od turystów w imieniu gminy. Warto wiedzieć, że zgodnie z przepisami, opłaty miejscowej nie pobiera się od osób, od których pobierana jest opłata uzdrowiskowa.
Wysokość opłaty klimatycznej jest ustalana przez daną gminę. Jednocześnie kwota daniny nie może przekroczyć stawek uwzględnionych w obwieszczeniu ministra finansów na dany rok. Zgodnie z najnowszymi danymi na 2023 rok, maksymalne kwoty tego rodzaju podatków lokalnych przedstawiają się następująco:
- opłata uzdrowiskowa – 5,40 zł;
- opłata miejscowa w miejscach ze statusem ochrony uzdrowiskowej – 3,94 zł;
- opłata miejscowa w miejscach odznaczających się korzystnymi walorami krajobrazowymi i klimatycznymi – 2,80 zł.
Przykładowo, obecnie obowiązująca opłata miejscowa (za każdą rozpoczętą dobę pobytu) w Gdańsku to 2,80 zł, we Władysławowie 2,70 zł, a w Wiśle 2,50 zł. Z kolei opłata uzdrowiskowa w Ciechocinku wynosi 5,20 zł, tyle samo trzeba zapłacić w Sopocie, natomiast w Ustce kwota daniny to 5 zł.
Wiele osób zastanawia się, czy każdy musi uiszczać opłatę klimatyczną. Okazuje się, że niektórzy mogą zostać zwolnieni z jej płacenia. Należy jednak spełnić jeden z warunków uwzględnionych w art. 17 ("Pobieranie opłaty miejscowej i uzdrowiskowej") ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Zatem, kto nie musi płacić opłaty klimatycznej? Zwolnione z opłat są osoby:
- przebywające w szpitalach;
- niewidome oraz ich przewodnicy;
- będące podatnikami podatku od nieruchomości będącej domem letniskowym usytuowanym w miejscowości, w której pobiera się opłatę klimatyczną;
- będące członkami personelu dyplomatycznego i urzędów konsularnych oraz innych zrównujących się z nimi na podstawie ustaw osób (wyłącznie wtedy, gdy nie są polskimi obywatelami, nie mają miejsca stałego pobytu na terenie Polski, ponadto musi tu działać warunek wzajemności).
Istnieje jeszcze jedna grupa osób, która nie musi uiszczać opłaty klimatycznej. Mowa tu o zorganizowanych grupach dzieci i młodzieży szkolnej.
Przeczytaj też:
Opłata klimatyczna od ciężarówek? Duńscy kierowcy mają dość
Turyści w "uzdrowiskach" dopłacają za oddychanie smogiem. To nielegalne
Malowniczy kraj otwiera się na turystów? Obniży dzienne opłaty