Opłaty za sanatoriów będą wyższe? "Nie wykluczamy przeprowadzenia waloryzacji"
Wiele wskazuje na to, że pacjenci za leczenie w sanatorium niebawem zapłacą więcej. Podwyżek cen domagają się sanatoria zrzeszone w Unii Uzdrowisk Polskich. "Fakt" zapytał o tę kwestię Ministerstwo Zdrowia. Odpowiedź nie spodoba się kuracjuszom.
Z leczenia sanatoryjnego może skorzystać każdy ubezpieczony bez względu na wiek. Przy czym pobyt w uzdrowisku nie jest urlopem, a kontynuacją leczenia, dlatego, o tym, czy dana osoba otrzyma skierowanie, decydują względy medyczne. Decyduje o tym lekarz przyjmujący na NFZ. W sanatoriach można leczyć następujące choroby:
- choroby ortopedyczno-urazowe (ortopedia)
- choroby układu nerwowego (neurologia)
- choroby reumatologiczne (reumatologia)
- choroby kardiologiczne, nadciśnienie (kardiologia)
- choroby naczyń obwodowych
- choroby górnych dróg oddechowych (laryngologia)
- choroby dolnych dróg oddechowych (pulmonologia)
- choroby układu trawienia (gastroenterologia, hepatologia)
- cukrzyca (diabetologia)
- otyłość
- choroby tarczycy
- osteoporoza
- choroby skóry (dermatologia)
- choroby kobiece (ginekologia)
- choroby nerek i dróg moczowych (nefrologia i urologia)
- choroby oka (okulistyka)
- choroby krwi i układu krwiotwórczego (hematologia)
Leczenie w sanatorium trwa 21 lub 28 dni i jest bezpłatne. Kuracjusze nie płacą za zabiegi, ale ponoszą opłatę za nocleg i wyżywienie. Turnusy dzieci są w 100 proc. refundowane.
Stawki za pobyt w sanatorium są ustalane przez Ministerstwo Zdrowia. Od września do końca kwietnia, kiedy jest sezon zimowy, wynoszą od 10,60 zł do 32,60 zł (cena jest uzależniona od pokoju i jego standardu), a w sezonie letnim - od maja do końca sierpnia - od 11,90 zł do 40,90 zł, a za dobę.
Czytaj także: Przy tych chorobach nie wyjedziesz do sanatorium. Lista wkrótce może się zmienić
Z informacji uzyskanych przez "Fakt" wynika, że niebawem ceny za pobyt w sanatorium mogą wzrosnąć. Dziennik przypomina, że z uwagi na wysoką inflację, która dała się we znaki seniorom - a więc osobom, które stanowią najliczniejszą grupę kuracjuszy, stawki nie były podnoszone od 2022 roku. Ministerstwo Zdrowia nie wyklucza, że w tym roku cena za pobyt jednak wzrośnie.
"Nie wykluczamy przeprowadzenia waloryzacji przedmiotowej odpłatności. Nie zapadły jednak ostateczne decyzje w zakresie zmiany poziomu finansowania przez świadczeniobiorcę kosztów wyżywienia i zakwaterowania w sanatorium uzdrowiskowym" - przekazał resort "Faktowi".
O podniesienie stawek od kilku miesięcy postulują sanatoria zrzeszone w Unii Uzdrowisk Polskich (UUP). Uzdrowiska zwracają uwagę na to, że prowadzenie działalności stało się droższe i nie stać ich na konieczne inwestycje np. remonty. Jak podaje "Fakt" sanatoria wyliczyły, że podwyżka inflacyjna powinna wynieść 5,8 proc. "Gdyby resort zdrowia zdecydował się na taką podwyżkę, przy 21-dniowym turnusie opłata za pokój jednoosobowy z węzłem sanitarnym w sezonie letnim wzrosłaby o ok. 200 zł" - dodaje gazeta.