OPZZ wysyła Polskę na emeryturę

Ponad 700 tysięcy podpisów zebrano pod nowym obywatelskim projektem ustaw o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - informuje prasa.

Projekt ten zakłada poszerzenie grupy osób, które miałyby prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę o wszystkie osoby, które pracują w szczególnych warunkach. Nauczyciele, hutnicy, kolejarze, dziennikarze czy nawet artyści cyrkowi - to kolejne zawody, które zdaniem twórców ustawy powinni znaleźć się na liście zawodów w przywilejem wcześniejszej emerytury.

Jak podaje Gazeta Wyborcza OPZZ szacuje, iż ta ustawa kosztowałaby państwo od 800 mln do 1,5 mld złotych, a dzięki automatycznemu wystąpieniu z OFE , otwartych funduszy emerytalnych osób uprawnionych do wcześniejszej emerytury trafiłoby do kasy FUS ok. 2 mld złotych.

Reklama

Eksperci jednak ostrzegają, iż nie stać nas na skrócenie wieku emerytalnego dla coraz większej grupy osób, chociażby z powodu niżu demograficznego. A co więcej, wiek emerytalny powinien zostać zwiększony tak jak mobilność ludzi i ich możliwości przekwalifikowania się - informuje Gazeta Wyborcza.

Obecnie

Do tej pory emerytura w normalnych warunkach pracy przysługuje osobom urodzonym przed 1 stycznia 1949r., jeżeli osiągnęli wiek emerytalny (60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn) oraz mają okres składkowy oraz nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet oraz 25 lat dla mężczyzn. Osoby, które nie przekroczyły wieku emerytalnego mogą przejść na emeryturę, jeśli:

- w przypadku kobiet, jeśli po 55 latach posiada 30-letni okres składkowy oraz nieskładkowy albo jeżeli ma co najmniej 20-letni okres składkowy i nieskładkowy oraz została uznana za całkowicie niezdolną do pracy,

- w przypadku mężczyzn, jeśli po 60 latach posiada 25-letni okres składkowy i nieskładkowy oraz został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy.

Osoby, które mają już ustalone prawo do emerytury, mogą się ubiegać o przyznanie ponownie takiego świadczenia, na podstawie innego przepisu niż dotychczas. Trzeba jednak uważać, gdyż nie zawsze nowa emerytura musi okazać się wyższa od poprzednio przyznanej. Osoba, która na nowo zaczęła pracować, aby ubiegać się o nową emeryturę musi rozwiązać umowę z pracodawcą przed nabyciem prawa do nowej emerytury. Osoba, która chciałaby, aby obliczono jej od nowa podstawę emerytury musi się rozczarować niestety. Kwota może jedynie ulec zmianie o wartość dotychczasowych rewaloryzacji, które wystąpiły w okresie ustalenia prawa do emerytury do złożenia wniosku o nową emeryturę. W tym przypadku 24% kwoty bazowej tzw. cześć socjalna może się zmienić tylko w przypadku, gdy świadczeniobiorca podlegał przez okres min. 30 miesięcy ubezpieczeniom społecznym. Najistotniejsze i najbardziej optymistyczne jest chyba to, iż w przypadku gdy nowa emerytura jest mniej korzystna od starej to ZUS wypłaci nam tą korzystniejszą.

mz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: emerytura | opzz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »