Paliwa tanie niesłychanie

Ceny ropy naftowej w USA znajdują się w piątek w handlu elektronicznym blisko 17-miesięczego minimum. Powodem jest spadek popytu w USA na paliwa opałowe i sceptycyzmu traderów odnośnie wielkości cięć produkcji ropy przez OPEC.

W USA nadal utrzymuje się ciepła pogoda, a klimatolodzy przewidują w tym roku łagodną zimę w północnych rejonach kraju.

Spowodowało to spadek zapotrzebowania Amerykanów na paliwa opałowe. W czwartek z tego powodu ropa w USA staniała o 2,50 USD do 56,26 USD za baryłkę. Był to największy jednodniowy spadek ceny surowca od października 2005. Na dodatek rynek sceptycznie podchodzi do możliwości wywiązania się OPEC ze swojej decyzji o cięciu dostaw ropy od 1 listopada o 1,2 mln baryłek dziennie.

W piątek ropa w dostawach na grudzień, na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku, w handlu elektronicznym staniała o 1,40 USD, czyli 2,5 proc., do 54,86 USD za baryłkę. Przed godz. 14 kosztowała 55,15 USD za baryłkę. Cena ropy w czwartek spadła o 4,3 proc. po tym, jak firma konsultacyjna Halifax podała, że listopadowe dostawy OPEC wzrosną. W ubiegłym miesiącu OPEC zdecydował się na obniżkę produkcji o 1,2 mln baryłek dziennie, czyli o 4,4 proc.

Reklama

Cena ropy Brent na ICE Futures Exchange w Londynie na kontrakty styczniowe wzrosła o 1 cent do 58,55 USD za baryłkę.

OPINIA - Zmieniła się obecnie mentalność rynku. Mamy rosnące zapasy, skończył się też letni sezon samochodowy, a kłopoty związane z Iranem zaczynają schodzić na dalszy plan - powiedział Mark Waggoner, prezes Excel Futures Inc. Analitycy Standard Chartered Bank w swoim raporcie ocenili, że w przyszłym roku osłabnie tempo wzrostu gospodarczego w krajach Zatoki Perskiej, a cena ropy może spaść wówczas nawet do 40 USD za baryłkę.

Nasze stacje niechętne

Na cenę litra benzyny składa się cena wytworzenia samego produktu - przy etylinie 95 to ok. 1,7 zł, akcyza i opłata paliwowa - 1,4 zł, podatek VAT - ok. 0,67 zł i marża stacji - zwykle 30 - 50 gr. Często jednak marża rośnie, na przykład w momencie gdy gazety donoszą o podwyżce cen ropy na światowych rynkach. Wtedy paliwo natychmiast drożeje na stacjach, choć wyprodukowane zostało z tańszego surowca. Stacje niechętnie obniżają ceny w sytuacji odwrotnej, gdy ropa tanieje. Można je usprawiedliwić, bo mają w dystrybutorach paliwo droższe, ale mała to pociecha dla kierowców.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: cena ropy | paliwa | OPEC | tanie | USA | ropa naftowa | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »