Paliwa: Taniej nie będzie?

Spadkowy trend na detalicznym rynku paliw został utrzymany i w mijającym tygodniu na stacjach znowu dominowały obniżki, dzięki którym średnia cena diesla pierwszy raz od 2016 r. spadła poniżej 4 złotych. Drożejąca na świecie ropa naftowa może jednak zatrzymać przecenę na krajowym rynku paliw.

Pierwsze oznaki nadchodzących zmian widać już na rynku hurtowym, gdzie paliwa drożeją. W detalu ceny podnoszą na razie tylko te stacje, które sprzedawały paliwo z niską marżą, w wyjątkowo atrakcyjnych cenach.

Skokowy wzrost hurtowych cen benzyny

W rafineriach w ostatnich dniach obserwowaliśmy dawno niewidzianą podwyżkową serię. Szczególnie dynamicznie rosły notowania benzyn i metr sześcienny 95-oktanowej odmiany tego paliwa podrożał od początku maja o blisko 200 złotych. Dzisiaj benzyna bezołowiowa 95 w ofercie krajowych producentów jest średnio wyceniana na 2962,00 PLN/metr sześc. i jest najdroższa od niemal dwóch miesięcy.

Reklama

Olej napędowy od początku miesiąca podrożał o 100 złotych i jego aktualna cena to 3037,00 PLN/metr sześc.

Cena diesla poniżej 4 złotych

Ceny paliw na stacjach spadają nieprzerwanie od początku roku i nie inaczej było w mijającym tygodniu. Benzyna bezołowiowa 95 potaniała o 4 grosze do poziomu 3,88 PLN/l. Cena oleju napędowego obniżyła się o 5 groszy i litr diesla to aktualnie wydatek rzędu 3,99 PLN. Mniej za tankowanie płacą też kierowcy samochodów napędzanych autogazem. To paliwo potaniało aż o 6 groszy i kosztuje obecnie 1,69 PLN/l.

Ta obniżkowa seria w najbliższych dniach może się jednak skończyć. Prognoza detalicznych cen paliw przygotowana przez e-petrol.pl na nadchodzący tydzień zakłada następujące przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw: 3,84-3,99 PLN/l dla benzyny bezołowiowej 95, dla diesla 3,91-4,05 PLN/l i  1,67-1,72 PLN/l dla autogazu.

Poprawa nastrojów na rynku międzynarodowym

Na globalnym rynku naftowym pojawia się perspektywa poprawy sytuacji - z jednej strony służyć temu może działalność samoograniczająca producentów - zarówno z grona OPEC+, jak i z Ameryki Północnej, a z drugiej strony pojawia się perspektywa poprawy popytu, która wynika ze stopniowego znoszenia ograniczeń. Wprawdzie prognozy "powrotu do normalności" są bardzo zróżnicowane i niespecjalnie optymistyczne, ale wszelkie decyzje liberalizujące zasady lockdownu obowiązującego w głównych gospodarkach globu przyspieszają powrót dawnego poziomu konsumpcji paliwowej. Co do spodziewanego przezwyciężenia gospodarczych skutków pandemii Goldman Sachs zasugerował termin trzeciego kwartału 2022 r., a więc dotychczasowa polityka samoograniczania na rynku naftowym zapewne szybko się nie zakończy.

Sygnałem pewnej poprawy zapotrzebowania na paliwa mogą być np. dane o zapasach benzyn w USA, które w środę opublikowała Energy Information Administration. Zamiast oczekiwań analityków na zwyżkę o 0,3 mln baryłek, zobaczyliśmy spadek o 3,16 mln baryłek. To obok zapowiedzi amerykańskich nafciarzy odnośnie cięć produkcji o około 1,7 miliona baryłek dziennie do końca czerwca jeden z głównych impulsów na rzecz zwyżek na rynku amerykańskim.

Dla rynków ważne będzie w najbliższych dniach m.in. ustalenie wzajemnych zasad współpracy na linii Pekin-Waszyngton, na której ostatnio znowu pojawił się szereg komplikacji, dodatkowo spotęgowanych kłopotami gospodarczymi wynikającymi z COVID-19. W sytuacji gospodarczej USA problematyczny jest także stan rynku pracy, mocno doświadczony zdarzeniami ostatnich tygodni. Wydaje się jednak, że w miarę postępów liberalizacji zasad życia gospodarczego  i wdrażania programów pomocowch przynajmniej częściowo uda się łagodzić skutki dla amerykańskiego rynku.

Jakub Bogucki, e-petrol.pl

e-petrol.pl
Dowiedz się więcej na temat: paliwa | ceny paliw | stacje benzynowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »