"PB": Mrówcza praca banków przy hipotekach

Do zakupu mieszkania zniechęca niepewna przyszłość i banki, które próbują oszacować ryzyko. Nieruchomości mogą tanieć, są już pierwsze symptomy - informuje w piątek "Puls Biznesu".

Gazeta podaje, że według Biura Informacji Kredytowej 27,82 tys. osób (mniej o 34,6 proc. niż w kwietniu 2019 r.) wnioskowało w zeszłym miesiącu o kredyt mieszkaniowy.

"Przez koronawirusa apetyt na hipotekę tracą nie tylko konsumenci, ale również banki" - pisze "PB".

Według gazety banki wnikliwie prześwietlają klienta. "Oprócz jego kondycji finansowej, w tym dochodów, wydatków i historii kredytowej, analizują bieżącą sytuację gospodarczą w kraju i na rynku pracy. Bilanse umożliwiają bankom udzielanie kredytów równie szczodrą ręką jak dotychczas, ale sen z powiek spędza im ryzyko niespłacalności, którego oszacowanie jest dziś nie lada sztuką" - informuje dziennik.

Reklama

"Sektor nie ma sprawdzonej metody - każdy orze jak może na niepewnym gruncie. Pewne jest tylko jedno: każdy wniosek kredytowy to odrębny problem" - podaje "PB".

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2019


PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | kredyt | kredyt hipoteczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »