Płacenie kartą za granicą może kosztować nawet 189 zł
Przeliczenia walutowe stosowane przez banki nie należą do najkorzystniejszych. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest wymiana gotówki jeszcze przed wyjazdem, w kantorze tradycyjnym lub internetowym. Niestety za niektóre usługi za granicą da się zapłacić jedynie kartą kredytową. Expander sprawdził, z jakimi kosztami musimy się liczyć za transakcje bezgotówkowe, w poszczególnych bankach.
Zacznijmy od dobrych informacji. Są banki, których karty kredytowej można używać za granicą bez obaw o wysokie koszty przewalutowania. Przyjmijmy, że sytuacją idealną, byłaby możliwość przeliczenia płatności po kursie średnim NBP. Karta, która najlepiej wypadła w naszym zestawieniu naliczy nam zaledwie o 2 zł więcej niż NBP. W kolejnych dwóch bankach, które zajęły drugie i trzecie miejsce na podium, jest to niecałe 7 zł więcej (patrz tabela), a więc również bardzo niewiele biorąc pod uwagę, że przeliczeń dokonaliśmy dla dość wysokiej kwoty 500 ero.
Należy jednak dodać, że istnieje ryzyko, iż koszty w przypadku zwycięskiej karty niedługo wzrosną. Problem polega bowiem na tym, że jest to karta nieistniejącego już Sygma Banku, który został wchłonięty przez BGŻ BNP Paribas. Oferta tego ostatniego wypadła natomiast znacznie słabiej, gdyż nalicza on prowizję za przewalutowanie w wysokości 3%. Nie można wykluczyć, że niedługo taka opłata pojawi się również w przypadku kart Sygma Banku. To spowodowałoby natomiast, że koszty wzrosną do poziomu nieco wyższego niż średnia rynkowa.
Z tego względu warto wyróżnić karty Banku Pocztowego i Getin Banku. W ich przypadku, kwota po przewalutowaniu jest dokładnie taka sama, gdyż w obu, do przeliczeń stosowany jest kurs Visy. Te banki nie doliczają dodatkowej prowizji za przewalutowanie, dzięki czemu koszt jest tak niski. Miejmy nadzieję, że to się w przyszłości nie zmieni. Należy jednak dodać, że podane przez nas kwoty nie uwzględniają opłat za korzystanie z karty. W Getin Banku jest to 5 zł miesięcznie, ale można jej uniknąć jeśli w danym miesiącu dokonamy pięciu płatności. W Pocztowym jest to 4 zł, ale pobierane bezwzględnie.
Najdroższymi kartami pod względem przewalutowania okazały się te należące do Banku Pocztowego, Alior Banku i Citi Banku. W pierwszym kwota pobrana z karty będzie aż o 189 zł wyższa niż w przypadku przeliczenia dokonanego po kursie średnim NBP. Kwota ta jest wysoka z dwóch powodów. Po pierwsze, bank nalicza 2,5% prowizji za przewalutowanie. Po drugie, stosuje własny, bardzo niekorzystny kurs walutowy, który w dniu badania było o 6% wyższy od kursu średniego NBP. Warto też dodać, że takie same zasady stosuje on do zwykłych kart płatniczych, wydawanych do rachunków.
Co ciekawe, czasami żeby obniżyć koszty przewalutowania nie trzeba nawet zmieniać banku, a jedynie rodzaj karty. Niektóre instytucje wydają bowiem zarówno te z logo Visy, jak i MasterCard i mogą dla nich obowiązywać inne zasady przeliczeń. Dla przykładu płacąc "Przejrzystą kartą kredytową" PKO BP ze znaczkiem Visy, kwota po przeliczeniu 500 euro wyniesie 2160 zł, a MasterCard 2199 zł. W takich przypadkach, w naszym zestawieniu pokazaliśmy tylko tą kartę, która oferuje lepsze warunki.
Na koniec warto dodać, że karta kredytowa jest wymaganą formą płatności dość rzadko (np. wynajem samochodu, pobyt w hotelu). Jeśli takiego obowiązku nie ma, to zwykle najlepiej opłaca się po prostu korzystać z waluty kupionej w kantorze oferującym atrakcyjne kursy. Dla bezpieczeństwa lepiej jednak nie zabierać ze sobą zbyt dużej kwoty w gotówce. Dlatego warto otworzyć sobie konto walutowe z kartą. Najlepiej jednak zasilić je walutą kupioną w dobrym kantorze internetowym, a nie od banku, w którym prowadzone jest to konto.
Zestawienie kosztów przewalutowania 500 euro na kartach kredytowych
Jarosław Sadowski
Główny Analityk Expander Advisors