Po kredyt z certyfikatem

Biuro Informacji Kredytowej sprzedaje coraz więcej raportów kredytowych i tzw. scoringowych zawierających punktową ocenę rzetelności klientów banków. W planach jest wprowadzenie certyfikatów wiarygodności, które byłyby wykorzystywane w umowach pozabankowych.

BIK chce wprowadzić wydawanie klientom zaświadczeń o ich wiarygodności kredytowej, które mogłyby być wykorzystywane w rożnych sytuacjach życiowych, w umowach kupna i sprzedaży samochodu, wynajmu mieszkania itd. Z przeprowadzonych przez instytut Pentor badań wynika, że ten pomysł pozytywnie ocenia 87 proc. ankietowanych.

Jednak zainteresowanie posiadaniem takiego zaświadczenia zadeklarowało 68 proc. badanych. Fakt odpłatności zniechęciłby do nabycia tego dokumentu 39 proc. respondentów.

Certyfikaty z powodzeniem funkcjonują w krajach Europy Zachodniej. W ub.r. w Niemczech sprzedano około 900 tys. takich zaświadczeń. Ponad połowa ankietowanych twierdzi, że BIK jest w większym stopniu przydatne dla banków, a tylko 11 proc. uważa, że większą korzyść z działania biura odnoszą klienci. Tylko 39 proc. respondentów wie, że w biurze można sprawdzić dane o sobie. Blisko 70 proc. respondentów jest zdania, że informacje BIK ułatwiają uzyskanie kredytu, ale mniej niż połowa twierdzi, że wpływają na obniżenie kosztów związanych z obsługą kredytów. Bankowcy z kolei zwracają uwagę, że działalność BIK znacznie zmniejsza poziom kredytów zagrożonych.

BIK oprócz "tradycyjnych" raportów kredytowych wydaje ocenę punktową. W styczniu sprzedano 100 tys. raportów scoringowych.

Wiceprezes BIK Mariusz Wyżycki poinformował, że w tym roku liczba sprzedanych raportów powinna przekroczyć ubiegłoroczny wynik 6,5 mln.

Z BIK współpracuje, czyli przekazuje informacje, 38 banków i SKOK-i, które łącznie obsługują 95 proc. sektora bankowości detalicznej. Wszystkie banki korzystają z negatywnej bazy danych (o klientach niespłacających zobowiązań w terminie). W Polsce pozytywną historię kredytową ma 95 proc. społeczeństwa. Zwykły raport kredytowy kosztuje średnio równowartość 1 euro, a ocena punktowa połowę tej ceny.

Wczoraj instytut Pentor poinformował, że wskaźnik koniunktury bankowej Pengab spadł z 28,8 do 28,1 pkt. Jest to piąta z rzędu obniżka indeksu.

Reklama

Monika Krześniak

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: kredyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »