Podejrzenie o oszustwa
Według wczorajszej "Rzeczpospolitej" w PZU Development, firmie zależnej od PZU, która miała kupować nieruchomości, usadowiła się grupa przestępcza złożona z jej prominentnych pracowników.
Część z nich już została aresztowana, a za jednym został wysłany list gończy. Swoją działalnością narazili największego polskiego ubezpieczyciela na wielomilionowe straty - za działkę w Bydgoszczy - jak twierdzi "Rz" przepłacili około 2 mln zł. Według dziennikarzy "Rz" przedstawiciele byłego zarządu wyprowadzili i "wyprali" wielkie sumy pieniędzy PZU.
Pierwsze osoby związane z aferą w PZU Development zatrzymano już we wrześniu ub.r. Prokuratura zarzuca im między innymi pranie pieniędzy i dostarczanie fałszywych dokumentów. Ich działalność była możliwa m.in. dzięki byłemu prezesowi PZU Życie, który przekazał jednemu z nich akcje firmy.
* * *
Według anonimowego źródła PAP, podczas przyszłotygodniowej wizyty w Warszawie komisarza ds. poszerzenia UE Guentera Verheugena, może być poruszona sprawa sprzedaży pakietu akcji PZU spółce Eureko.