Popularność obligacji Skarbu Państwa nie słabnie
Sprzedaż obligacji oszczędnościowych bije w ostatnich miesiącach rekordy popularności. Tylko w lutym 2021 r. Polacy kupili skarbowe papiery wartościowe za ponad 3 mld zł, próbując chronić swoje oszczędności przed spadkiem ich wartości. W środowisku rekordowo niskich stóp procentowych próbujemy dobierać produkty finansowe, które dają wyższe stopy zwrotu niż lokaty bankowe.
Największą popularnością cieszą się obligacje 3-miesięczne. Nabywcy przeznaczyli na nie 1,46 mld zł, co stanowi 46 proc. wszystkich sprzedanych obligacji w lutym 2021 r. Rok temu w analogicznym miesiącu były to 572 mln zł.
- Kwota oszczędności, ulokowana w lutym przez Polaków w obligacjach detalicznych, po raz kolejny przekroczyła 3 mld zł. Podobnie jak w styczniu, najcheętniej wybierane były instrumenty 3-miesieczne oraz obligacje 4-letnie. Te ostatnie, podobnie jak obligacje 10-letnie oraz rodzinne, dzięki mechanizmowi indeksacji do inflacji chronią oszczędności przed utratą siły nabywczej. To niewątpliwy duży atut naszej oferty skarbowych obligacji detalicznych, zwłaszcza w kontekście wysokości oprocentowania lokat bankowych - powiedział Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
Przypomnijmy, że od maja 2020 r. główna stopa procentowa NBP wynosi 0,1 proc. Inflacja w 2020 r. wyniosła średniorocznie 3,4 proc., natomiast w styczniu 2021 r. ceny rosły o 2,7 proc.
Na próby ochrony kapitału przez Polaków wskazuje także duża popularność
obligacji 4-letnich i 10-letnich, indeksowanych stopą inflacji. Pierwsze - w lutym Polacy kupili za niewiele ponad 1 mld zł (33 proc. w ogóle sprzedaży); drugie - za 232 mln zł.
Sprzedaż 2-letnich obligacji oszczędnościowych sięgnęła natomiast 296 mln zł (10 proc. w strukturze sprzedaży za luty), obligacji 3-letnich, opartych na stawce WIBOR 6M, tylko 15 mln zł.
W ofercie MF znajdują się także obligacje rodzinne dla beneficjentów programu 500 plus. Ich sprzedaż w lutym to jednak tylko 21,3 mln zł.
Bartosz Bednarz
***