Postanowienia w umowach dotyczące sporów sądowych
W umowach można spotkać postanowienia na wypadek powstania sporów między stronami. Mogą one wskazywać, jaki sąd będzie rozstrzygał spory, a nawet poddawać spór pod rozstrzygnięcie sądu polubownego. Takich postanowień należy unikać w umowach z konsumentami.
Wybór sądu w umowie
Łatwiej, taniej i wygodniej prowadzi się spór sądowy, jeśli na rozprawy nie trzeba jeździć na drugi koniec Polski. Dlatego w wielu wzorach umów wśród końcowych postanowień zamieszcza się zapisy dotyczące sądu rozpatrującego spór. Najczęściej strona umowy, która ją zredagowała, próbuje "przemycić" postanowienie, na podstawie którego spory będzie rozstrzygał sąd właściwy ze względu na jej siedzibę. Sporo osób nie zwraca na to uwagi, bo nie zakładają przy podpisywaniu umowy, że znajdzie ona swój finał w sądzie.
Na wybór sądu w umowie pozwala art. 46 Kodeksu postępowania cywilnego. Wynika z niego, że strony mogą umówić się na piśmie o poddanie sądowi pierwszej instancji sporu już wynikłego lub sporów mogących w przyszłości wyniknąć z oznaczonego stosunku prawnego. Jeśli z umowy nie będzie wynikało nic innego, to tylko ten sąd będzie sądem właściwym do rozstrzygnięcia sporu. Mimo istnienia takiego postanowienia można złożyć pozew do e-sądu (www.e-sad.gov.pl) żądając wydania tzw. nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym.
Wybór sądu może dotyczyć tylko tzw. właściwości miejscowej, czyli określenia, który sąd (w której miejscowości) będzie rozstrzygał spór. Nie można natomiast zmieniać w ten sposób tzw. właściwości rzeczowej (czyli np. zapisać, że sprawą o wartości przedmiotu sporu wynoszącą 10.000 zł będzie się zajmował sąd okręgowy, bo sprawy do 75.000 zł należą do sądów rejonowych.
Postanowienie o sądzie nie musi wskazywać konkretnego sądu (w konkretnej miejscowości) - można wskazać sposób jego ustalenia (np. "sąd właściwy ze względu na siedzibę sprzedającego").
Zapis na sąd polubowny
Jeśli w umowie mają zostać zamieszczone postanowienia o poddaniu sporu pod sąd polubowny (arbitrażowy), to warto od razu zdecydować się na któryś z działających stałych sądów polubownych. Daje to możliwość wcześniejszego zapoznania się z regulaminem takiego sądu, stosowanymi przez niego opłatami, można sprawdzić, kim są arbitrzy w tym sądzie.
Poddanie sporu pod rozstrzygnięcie sądu polubownego wymaga umowy stron, w której należy wskazać przedmiot sporu lub stosunek prawny, z którego spór wyniknął lub może wyniknąć (zapis na sąd polubowny). Na stronach internetowych stałych sądów polubownych zamieszczane są gotowe postanowienia (zapisy na konkretny sąd polubowny), dzięki czemu można uniknąć błędów przy redagowaniu tego postanowienia umowy.
Strony mogą w umowie wskazać sąd, który rozpatrzy spór.
Strony nie muszą wskazywać stałego sądu polubownego - mogą zdecydować się na sąd polubowny "tworzony" dla konkretnej sprawy. Jeśli nie ustalono inaczej, to każda ze stron wyznacza swojego arbitra, a ci razem wybierają arbitra przewodniczącego. W razie komplikacji (np. gdy któraś ze stron nie powołała swojego arbitra albo arbitrzy nie mogą się porozumieć co do wyboru arbitra przewodniczącego) powołuje ich sąd powszechny na wniosek którejkolwiek ze stron.
Decydując się na zapis na sąd polubowny należy mieć świadomość tego, że spór będzie rozstrzygany w inny sposób i na innych zasadach niż gdyby sprawa trafiła do sądu powszechnego. Sąd polubowny nie jest związany przepisami Kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu przed sądem, dzięki czemu proces może być bardziej odformalizowany. Z reguły postępowanie przed sądami polubownymi jest jednoinstancyjne (od wyroku nie można się odwołać do wyższej instancji sądu polubownego). Wyrok sądu polubownego ma taką samą moc prawną, jak wyrok wydany przez sąd powszechny - jeśli wyrokowi sądu polubownego została nadana przez sąd powszechny klauzula wykonalności lub został on uznany przez sąd powszechny, co z reguły jest zwykłą formalnością. Kontrola sądów powszechnych nad wyrokami sądów polubownych jest ograniczona. Trudno jest doprowadzić do uchylenia wyroku sądu polubownego z tego powodu, że arbitrzy źle zinterpretowali prawo. Wyrok można uchylić, jeśli jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego RP. Chodzi tu o poważne błędy naruszające podstawowe zasady porządku prawnego, a nie o każdą niezgodność wyroku z obowiązującym prawem.
Umowy z konsumentami
Postanowień wskazujących w umowie sąd właściwy czy poddających spór pod rozstrzygnięcie sądu polubownego nie należy wprowadzać do wzorów umów z konsumentami (osobami fizycznymi zawierającymi umowę w celu niezwiązanym z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową). Są to bowiem przykłady tzw. niedozwolonych klauzul umownych, których stosowanie w umowach z konsumentami jest zabronione. Wprowadzenie ich do wzorów umowy może ściągnąć na przedsiębiorcę kary finansowe ze strony Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz naraża na koszty przegranej sprawy przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów o uznanie tych klauzul za niedozwolone. Postanowienia te nie wiążą konsumentów.
Umowy z zagranicznymi kontrahentami
W umowach z zagranicznymi kontrahentami warto od razu uregulować kwestię jurysdykcji, czyli określenia, w którym kraju toczyć się będzie ewentualny spór. Odrębną kwestią, o której również warto pamiętać, jest ustalenie, prawu którego państwa podlega umowa. Jest to o tyle istotne, że w razie pominięcia tych kwestii w umowie może mieć miejsce sytuacja, w której właściwy do rozstrzygnięcia sporu będzie np. polski sąd, ale umowa będzie podlegała prawu niemieckiemu. W efekcie znacząco wydłuży to czas rozpatrzenia sprawy (polski sąd będzie musiał zapoznać się z niemieckim prawem, zebrać obowiązujące przepisy), podroży koszty obsługi prawnej takiego procesu, zwiększy ryzyko prawne.
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 17.11.1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.)
autor: Andrzej Janowski
Gazeta Podatkowa nr 39 (1080) z dnia 2014-05-15