Pozew przeciwko Skarbowi Państwa o "narażenie miliona rodzin polskich kredytobiorców"
Zdesperowani frankowicze postanowili złożyć pozew zbiorowy przeciwko skarbowi państwa o "narażenie miliona rodzin polskich kredytobiorców na ryzyko utraty majątku".
"Na świadków będziemy wzywać prezesów banków, przedstawicieli Związku Banków w Polsce, a także polityków takich, jak chociażby Jarosław Kaczyński, czy Mateusz Morawiecki" - zapowiadają pozywający.
Pozew właśnie został złożony i dotyczy odpowiedzialności za szkody poniesione przez osoby zawierające umowy objęte ryzykiem walutowym, takie jak kredyty czy pożyczki indeksowane/denominowane w walutach obcych (m.in. CHF i EUR) - poinformowało w środę Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu.
"Co najmniej od 2002 roku, organy Państwa w pełni identyfikowały ryzyka związane z zawieraniem umów objętych ryzykiem walutowym. Miały pełną świadomość, że kredytobiorcy i pożyczkobiorcy tych ryzyk nie identyfikują, a kredyty i pożyczki objęte ryzykiem walutowym, masowo sprzedawane są jako produkty bezpiecznie i korzystniejsze finansowo" - czytamy w informacji przekazanej przez pozywających.
"Mimo dostrzeganej potrzeby, ograniczenia sprzedaży kredytów i pożyczek objętych ryzykiem walutowym oraz wielokrotnie docierających do strony pozwanej sygnałów i ostrzeżeń, na temat niebezpieczeństw wynikających z takich umów dla konsumentów, organy administracji państwowej nie podjęły żadnych skutecznych działań interwencyjnych, ostrzegawczych albo chociaż informacyjnych. Poprzez naciski i upolitycznienie nadzoru finansowego doprowadzono do tego, że nadzór finansowy podporządkował się decyzjom politycznym i w konsekwencji nie wywiązywał się, ze swoich ustawowych obowiązków wobec konsumentów" - uzasadniają pozywający.
Ich zdaniem, skutki zaniedbań ze strony Skarbu Państwa odczuwane są do dziś. Wśród nich wymieniają m.in.: dziesiątki tysięcy wypowiedzianych umów, licytacji komorniczych, rozpady rodzin, choroby, w tym depresje, a nawet samobójstwa.
"Konsekwencje te, opisano m.in w Raporcie Kancelarii Prezydenta o skutkach społecznych nieuczciwych instrumentów finansowych odnoszących się do walut obcych" - przekonują pozywający.