Prezydent zabierze pieniądze z nagród swoich pracowników. Dla powodzian

Kancelaria Prezydenta poinformowała w poniedziałek o przekazaniu do resortu finansów pisma w sprawie 3 mln zł, które Andrzej Duda chce przekazać powodzianom. To pieniądze, które miały być przeznaczone m.in. na nagrody dla pracowników.

Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka poinformowała w poniedziałek o przekazaniu do Ministerstwa Finansów pisma w sprawie 3 mln zł. Prezydent zdecydował o blokadzie tych pieniędzy w związku z trudną sytuacją powodziową na południu Polski. 

Prezydent wesprze powodzian. Taki ma plan

Kancelaria Prezydenta w piśmie informuje o zablokowaniu pieniędzy z dwóch źródeł. To przede wszystkim wydatki na:

Reklama
  • realizację przedsięwzięć, które możliwe są do przesunięcia w czasie w ramach środków na 20225 rok;
  • fundusz nagród w wysokości 3 proc. dla pracowników urzędów państwowych na rok 2024.

"W przypadku konieczności podjęcia takich działań mających na celu zapewnienie pomocy i wsparcia na obszarach objętych powodzią, w trybie pilnym, uprzejmie proszę o taką informację (w tym na poziomie roboczym)", czytamy w dokumencie przekazanym przez szefową Kancelarii Prezydenta RP.

Małgorzata Paprocka zapewnia jednak, że na bieżąco będą analizowane możliwości podjęcia dodatkowych działań związanych z ewentualnym wygospodarowaniem oszczędności w części 01. Blokada tych środków nie zakłóci realizacji zadań oraz nie wywoła to dodatkowych zobowiązań Skarbu Państwa ani teraz, ani w kolejnych latach. 

Powódź 2024. Każdy może pomóc

Na obszarach objętych powodzią aktualnie potrzebne jest niemal wszystko. To nie tylko żywność i długim terminie przydatności do spożycia, ubrania i środki higieny osobistej, ale także proste rzeczy, jak miotły, rękawiczki, gumiaki i inne środki, które są niezbędne do sprzątania.

"Fala w Kłodzku opadła. Teraz trzeba po niej posprzątać. To czeka również inne, zalane miejscowości. Na razie za zgromadzone pieniądze będziemy kupować najpotrzebniejsze produkty dla powodzian. Potem będziemy pomagać w odbudowie budynków", mówi w rozmowie z Onetem Marcin Majewski, rzecznik prasowy Caritasu.

Tam, gdzie nadal nie ma prądu, gazu i internetu potrzebne są także powerbanki czy radia na baterie. Z czasem potrzeby powodzian będą jednak tylko rosnąć. Zbiórki trwają na ten moment w całym kraju. Uruchomiły je Polska Akcja Humanitarna, Caritas, Polski Czerwony Krzyż, a także serwisy Siepomaga.pl, Pomagam.pl i inne portale. Zbiórki dotyczą także wsparcia zwierząt z zalanych terenów oraz schronisk. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: powódź | Kancelaria Prezydenta | Andrzej Duda | zbiórka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »