"Puls Biznesu": PKO BP chce zamienić karty na telefony

Bank pracuje nad autorskim modelem płatności mobilnych, jakiego na świecie w takiej skali nikt jeszcze nie wdrożył - informuje "Puls Biznesu".

W Polsce w bankowości mobilnej jest spory ruch. Już kilka banków przeprowadziło bądź prowadzi pilotaże, w których komórką można płacić w sklepie jak kartą zbliżeniową. To jednak nic wobec tego, co szykuje PKO BP. Bank analizuje możliwości wdrożenia autorskiego projektu płatności mobilnych.

- Na świecie nie ma jednego standardu płatności mobilnych. Co innego proponuje Google Wallet, co innego Paypal. Możemy czekać, aż wykrystalizuje się jedna technologia, i wtedy podpiąć się do gotowego systemu albo spróbować stworzyć własny, lokalny ekosystem - mówi Wojciech Bolanowski, szef pionu bankowości elektronicznej PKO BP.

Reklama

Jeśli bank uruchomi projekt, może to być pierwsze tego typu rozwiązanie wdrożone na taką skalę na świecie. - Koszt projektu mógłby się zwrócić dzięki oszczędności na emisji plastiku, który musimy zarejestrować w Visa i Mastercard, a na którym nie zarabiamy, bo służy do wypłaty pieniędzy - zastanawia się Wojciech Bolanowski.

_ _ _ _ _

Jacek Obłędowski, wiceprezes PKO BP

Nie spodziewam się w 2012 roku wzrostu kosztów ryzyka. Nowa sprzedaż jest istotnie lepsza niż wcześniej i musi to spowodować, że koszt ryzyka w portfelach detalicznych nie powinien przyrastać. Chcemy, aby w 2012 roku PKO Bank Polski był jednym z głównych dostawców produktu gotówkowego na rynku i przynajmniej utrzymał udziały rynkowe. W 2011 roku podeszliśmy bardziej racjonalnie do finansowania klientów w segmencie affluent, gdzie część pożyczek była wykorzystywana na działalność gospodarczą.

Zaczęliśmy ten rok dobrze. Znaleźliśmy ciekawą formę dystrybucji tych kredytów w formule "otwartych dni". Efekty tych działań są bardziej niż zadowalające - nasze udziały rynkowe w styczniu, jeśli chodzi o kredyty w złotych, przekroczyły 27 proc. Będzie on jednak trudny do utrzymania w przyszłości.

W marcu banki coraz aktywniej wychodziły z raczej agresywną polityką cenową, co może jednak doprowadzić do tego, że wartość sprzedaży w systemie będzie albo zbliżona, albo niewiele niższa niż w 2011 roku.

Komentarz DM Banku BPS

Informacja neutralna. Konsensus rynkowy zakłada w 2012 r. nieznaczną poprawę (3,9 mld PLN) rekordowego zysku netto PKO BP z 2011 r. (3,8 mld PLN). W 2011 r. do głównych czynników wzrostu zysku netto grupy przypadającego dla akcjonariuszy należała poprawa wyniku odsetkowego (+16,8% r/r), pomimo lekkiego (+3,3% r/r) wzrostu wartości rezerw.

(S. Kozłowski).

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | puls | bankowość mobilna | płatności mobilne | płatności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »