Rada redukuje stopy

Wczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej była zaskoczeniem dla większości analityków i ekonomistów. Oceniają ją jednak pozytywnie. Po wczorajszej redukcji stóp zmniejsza się prawdopodobieństwo kolejnej szybkiej obniżki.

Wczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej była zaskoczeniem dla większości analityków i ekonomistów. Oceniają ją jednak pozytywnie. Po wczorajszej redukcji stóp zmniejsza się prawdopodobieństwo kolejnej szybkiej obniżki.

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła wszystkie stopy procentowe o sto punktów bazowych. Wynoszą one teraz od 17 do 21 proc.

Podstawą do decyzji w polityce monetarnej będzie przyszła analiza bieżącej sytuacji i stwierdzenie, że pozytywne czynniki się umacniają, a negatywne nie wzrastają - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej kończącej obrady RPP Leszek Balcerowicz, prezes NBP.

Rada dostrzega zarówno pozytywne jak i negatywne tendencje w zakresie kształtowania procesów inflacyjnych. Pozytywne to według członków Rady niski wzrost cen towarów i usług (w lutym 0,1 proc.), spadek wskaźników inflacji bazowej potwierdzającej spadkowe tendencje inflacyjne (ich poziom w lutym ukształtował się w przedziale 6,8 - 7,3 proc. w skali roku) oraz obniżenie wskaźnika wzrostu cen produkcji sprzedanej przemysłu (do 4,2 proc. w lutym z 4,8 proc. w styczniu br.). Rada podkreśliła także, że w marcu br. zaobserwowano (po raz kolejny) spadek oczekiwań inflacyjnych gospodarstw domowych, przemysłu oraz banków (które obecnie kształtują się poniżej dolnej granicy celu inflacyjnego, czyli 6 proc.). Ponadto utrzymują się korzystne tendencje w zakresie zjawisk monetarnych oraz nie istnieje możliwość wystąpienia impulsów inflacycjnych związanych z silniejszym wzrostem popytu niż produkcji.

Reklama

Jednocześnie jednak Rada dostrzega niebezpieczne, utrzymujące się w dalszym ciągu zagrożenia dla procesu ograniczenia inflacji. Wśród nich najpoważniejszym jest na pewno sytuacja w sektorze budżetowym (zaawansowanie deficytu budżetu państwa tylko w okresie styczeń - luty wyniosło 58 proc. planu na cały rok), co świadczy o narastaniu poważnych trudności w finansowaniu sektora publicznego.

Pomimo tego, iż wielokrotnie i z różnych środowisk płynęły pod adresem Rady zarzuty o kunktatorstwo i nadmierną ostrożność, członkowie Rady konsekwentnie odpowiadają, iż chcą uniknąc podobnej sytuacji do tej jaka miała miejsce dwa lata temu, kiedy szybkie obniżki stóp procentowych nie spowodowały oczekiwanego efektu, a inflacja szybko rosła. Presja jednak nadal jest duża.

Nie ma takiej decyzji która wszystkich zadowoli. Rada sygnalizuje, że istnieje mozliwość dalszych obniżek stóp, jednak istnieją pewne zagrożenia, których nie można lekceważyć. Co więcej nad tymi zagrożeniami musimy pracować nie tylko my jako Rada ale przede wszystkim rząd z którym chcemy współpracować - powiedział PG prof. Dariusz Rosati, członek RPP.

Nastepne posiedzenie RPP odbędzie się w dniach 25 - 26 kwietnia br. Jednak na dziś żaden z analityków przewiduje tego, że nastąpi wówczas kolejna obniżka stóp.

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »