Raporty kredytowe idą jak woda

Biuro Informacji Kredytowej udostępniło bankom w 2007 roku 15,08 mln raportów kredytowych i monitorujących, czyli o 29,2 proc. więcej niż rok wcześniej - poinformował Departament Marketingu BIK.

W samym grudniu 2007 roku BIK wydało bankom 1,74 mln takich raportów, czyli 76,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2006 roku. W I kwartale 2007 roku BIK wydało bankom 3,14 mln raportów, czyli 34,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2006 roku, w II kwartale 3,87 mln (34,6 proc. więcej), natomiast w III kwartale 3,71 mln raportów, czyli 12,2 proc. więcej niż rok wcześniej.

BIK podało także, że w 2007 roku wydało bankom 5,74 mln ocen punktowych klientów indywidualnych, czyli o 36,8 proc. więcej niż rok wcześniej.W I kwartale 2007 roku BIK wydało bankom 1,44 mln takich ocen, czyli 89,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2006 roku. W II kwartale było ich 1,54 mln (38,8 proc. więcej), a w III kwartale - 1,38 mln (18,3 proc. więcej)

Reklama

Oceny punktowe (ang. scoring) są nadawane osobom fizycznym w celu oceny ich ryzyka kredytowego.

Biuro Informacji Kredytowej gromadzi, przetwarza i dystrybuuje dane, w formie raportów kredytowych, o historii kredytowej klientów indywidualnych banków.

BIK współpracuje z ponad 40 bankami.
Sprzedaż raportów kredytowych i scoringów przez BIK 
(w tys. sztuk)
                          2006       2007     proc.
Raporty kredytowe      11.666,7     15.077,1  +29,2
scoringi                4.192,9      5.737,7  +36,8

W 2007 roku banki rozszerzyły oferty kredytowe. Klienci mogą zaciągać kredyty hipoteczne nawet na 50 lat, a ich wartość może stanowić do 130 proc. ceny mieszkania, co w 2006 r. nie było możliwe.

Zdaniem analityków, wraz ze wzrostem cen rośnie wartość kredytów, jakimi zainteresowani są Polacy. W 2007 roku średnia wartość poszukiwanego przez klientów kredytu hipotecznego wynosiła powyżej 240 tys. zł, podczas gdy rok temu było to 180 tys. zł. Tymczasem pensje Polaków rosną w wolniejszym tempie (bo ok. 10 proc. rocznie) niż ceny nieruchomości. W Warszawie wzrost cen w ujęciu rocznym wyniósł ok. 20 proc., a w Poznaniu 70 proc.

Banki nie tylko wydłużają okres spłaty kredytu (nawet do 50 lat, podczas gdy rok temu było to maksymalnie 35 lat), ale także udzielają coraz wyższych nominalnie kredytów (najczęściej powyżej 80 proc. ceny mieszkania) oraz coraz większych kredytów w stosunku do wartości nieruchomości.

Banki coraz chętniej otwierają się na Polaków pracujących za granicą. Zdaniem ekspertów, jest to dobre źródło klientów, gdyż większość z nich deklaruje chęć powrotu do ojczyzny, a więc myśli o zakupie własnego mieszkania.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | BIK | biuro | mieszkanie | kredytowe | woda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »