Raty kredytów mieszkaniowych będą mocno spadać. Policzyliśmy, ile wyniosą za kilka miesięcy

Po zaskakującej obniżce stóp procentowych, WIBOR na którym jest oparte oprocentowanie kredytów hipotecznych spada. Wiadomości dla tych, którzy zadłużyli się w bankach kupując mieszkanie są jeszcze lepsze. Jeśli stopy rynkowe będą takie, jak przewidują kontrakty terminowe, różnice w ratach będą już ogromne. Pokazujemy najnowsze wyliczenia.

Rada Polityki Pieniężnej zafundowała posiadaczom złotowych kredytów mieszkaniowych prezent. Obniżyła stopy aż o 0,75 pkt proc., co spowodowało spadek rynkowej stopy WIBOR, mimo, że ta już od dłuższego czasu spadała. Ale niespodziewany ruch RPP wywołał jej skok w dół o około 0,5 pkt. proc. WIBOR 6-miesięczny spadł już poniżej poziomu 6 proc., ale rynkowe kontrakty przewidują dalszy mocny spadek tego wskaźnika, a to on jest kluczowy dla tych, którzy kupili mieszkanie na kredyt o zmiennej stopie.

Reklama

Kontrakty przewidują mocny spadek WIBOR

Posiadacze kredytów mogą liczyć w najbliższym czasie na naprawdę odczuwalny spadek rat. Będą płacić w zależności od pożyczonej kwoty od kilkuset do ponad 1 tys. zł mniej.

Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera policzył dla Interii Biznes jak w tej sytuacji będą zmieniać się obciążenia posiadaczy kredytów hipotecznych. 

- Kredytobiorcy w najbliższym czasie mogą liczyć na spadek rat. Stawki WIBOR zaczęły spadać już w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych. Dla przykładu stawka WIBOR 6M od kwietnia do końca czerwca tego roku wynosiła 6,95 proc. Obecnie, po cięciu stóp przez RPP spadła już do 5,95 proc. To spowoduje spadek raty kredytu na 300 tys. zł, na 30 lat, udzielonego w kwietniu 2021 r., z 2 406 zł do 2 205 zł, a więc o 201 zł. Z kolei w porównaniu z poziomem z 7 listopada 2022 r. (wtedy był rekordowy) rata spadnie aż o 384 zł - wylicza dla Interii Biznes Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.

Z notowań kontraktów terminowych można wywnioskować, że instytucje finansowe przewidują, że za sześć miesięcy WIBOR 6M wyniesie 3,91 proc. - To obniżyłoby ratę takiego kredytu do 1 820 zł, co oznacza spadek aż o 769 zł od rekordowego poziomu. Z drugiej strony rata wciąż będzie jednak o 640 zł wyższa niż w początkowym okresie spłaty - tłumaczy Jarosław Sadowski.

Przy kredycie na zdecydowanie wyższą kwotę, np. na 700 tys. zł, czyli na przykład zaciągniętym na trzypokojowe mieszkanie w dużym mieście, te różnice w ratach są oczywiście większe. W listopadzie ubiegłego roku rata wynosiła 6 039 zł, w ostatnich 6 miesiącach  5 614 zł, a obecnie spadła do 5 144 zł, ale jeśli rynkowe stopy spadną tak jak wskazują kontrakty terminowe, to za pół roku będzie to 4 246 zł - wynika z wyliczeń analityka Expandera.

Obniżka stóp oraz obecny i przewidywany spadek rynkowej stopy, a w efekcie oprocentowania kredytów osłabiają argumentację za sygnalizowanym wcześniej przez rząd przedłużeniem wakacji kredytowych.

Raty w dół, a rząd jeszcze nie zdecydował ostatecznie czy przedłuży wakacje kredytowe

Jednak rząd się z nich nie wycofuje. - Propozycja przedłużenia wakacji kredytowych pozostaje aktualna - mówił w poniedziałek minister rozwoju Waldemar Buda. Ocenił, że obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej nie wyklucza "myślenia o przedłużeniu wakacji kredytowych na początek 2024 roku", ale ostateczną decyzję podejmie premier.

Z kolei Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich w wywiadzie udzielonym Interii przed decyzją RPP mówił, że jeśli wakacje kredytowe miałyby zostać przedłużone to powinno być kryterium dochodowe takiej jak w warunkach skorzystania z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: WIBOR | kredyty mieszkaniowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »