Rozwiązania dla "frankowiczów" będą znane do końca tygodnia

Rozwiązania dla osób posiadających kredyty we franku szwajcarskim będą znane do końca tygodnia. Wśród pomysłów pewnie znajdzie się przewalutowanie kredytów - poinformowała premier Ewa Kopacz w pierwszym programie PR.

Rozwiązania dla osób posiadających kredyty we franku szwajcarskim będą znane do końca tygodnia. Wśród pomysłów pewnie znajdzie się przewalutowanie kredytów - poinformowała premier Ewa Kopacz w pierwszym programie PR.

Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński poinformował w niedzielę w Rzeszowie, że w środę zaprezentuje nowe rozwiązania dla "frankowiczów".

- Jeśli będę miała do wyboru interes banków lub interes tych ludzi, którzy te kredyt pobrali, to stanę po stronie ludzi, ale kosztem polityki banków, a nie kosztem budżetu. Dlatego też te rozwiązania, o których będzie mówił pan Piechociński, łącznie pewnie z przewalutowaniem, będą pewnie znane pod koniec tygodnia - powiedziała w poniedziałek premier.

- Będę się starała i prosiła(...), aby te rozwiązania nie weszły w życie za trzy, cztery miesiące, ale dosyć szybko, bo od tego zależy los tych ludzi - dodała.

Reklama

15 stycznia szwajcarski bank centralny (SNB) ogłaszając nieoczekiwanie, że uwalnia kurs swojej waluty, spowodował panikę na rynku. Dotychczas SNB utrzymywał sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,20 franka. Decyzja SNB sprawiła, iż frank mocno zyskał na wartości, w tym wobec złotego. Tego dnia za franka trzeba było zapłacić rekordowe 5,19 zł, choć dzień wcześniej wyceniano go na 3,57 zł. Tak istotny wzrost notowań franka stał się problemem dla ok. 550 tys. polskich kredytobiorców zadłużonych w tej walucie.

Związek Banków Polskich ma pomysł jak pomóc "frankowiczom". ZBP zgłosił rekomendacje dla banków, które udzielały kredytów w szwajcarskiej walucie.

W związku ze znaczącym wzrostem kursu franka Związek proponuje, by banki uwzględniały ujemną stawkę LIBOR-u podczas wyliczania wysokości oprocentowania kredytów mieszkaniowych. Wśród rekomendacji jest też zmniejszenie spreadu walutowego na najbliższe pół roku, co ma się przyczynić do zmniejszenia raty. ZBP chce też, by na wniosek klienta banki mogły wydłużyć okres spłaty lub nawet zawiesić ją, po to, by poziom raty nie był wyższy lub był niewiele wyższy niż przed uwolnieniem kursu.

Organizacja apeluje też do banków, by nie żądały nowego zabezpieczenia oraz ubezpieczenia kredytu wobec spłacających kredyty terminowo. ZBP chce też umożliwienia bezprowizyjnej zamiany kredytu z frankowego na złotowy po kursie równym średniemu kursowi NBP i złagodzenie zasad restrukturyzacji kredytów hipotecznych dla tych, którzy już zamieszkują spłacane nieruchomości.

Ponadto, zarząd ZBP wystąpi do banków o pilną realizację apelu ministra finansów o to, by fiskus nie żądał płacenia podatku od części długu umorzonej niewypłacalnemu kredytobiorcy.

PAP/IAR
Dowiedz się więcej na temat: przewalutowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »