Skontrolują PZU (jak oszczędza)

Prezes PZU Jaromir Netzel zlecił kilka tygodni temu przeprowadzenie kontroli obejmującej umowy sponsorskie, marketingowe, prewencyjne oraz wykorzystanie funduszy reprezentacyjnych członków zarządu PZU i koszty ich wyjazdów zagranicznych.

"Od 29 czerwca pracownicy dwóch biur: Biura Audytu Wewnętrznego oraz Biura Kontroli Wewnętrznej badają stosowne dokumenty spółki z okresu od 1 stycznia 2004 r. do 30 czerwca 2007 r. Planowany termin zakończenia kontroli to koniec sierpnia 2007 r" - poinformował Brzeziński.

Dodał, że kontrola dotyczy też zarzutów tygodnika "Newsweek" w sprawie wysokich wynagrodzeń dla kadry kierowniczej PZU w latach 2005-2006.

"Jeśli rada nadzorcza wyrazi zgodę na podanie wyników tych dwóch kontroli do wiadomości publicznej, niezwłocznie przedstawimy je na specjalnej konferencji prasowej" - poinformował Brzeziński.

W tym samym komunikacie PZU poinformowało także o niektórych wydatkach służbowych kadry kierowniczej spółki. Podało m.in., że PZU SA wydał na wynajem pokoju dla Netzla w hotelu Westin w Warszawie kwotę 35 tys. zł. Ten przychód - wyjaśniło biuro prasowe - został opodatkowany.

W wyjaśnieniach nt. wydatków PZU znalazły się też koszty podróży Netzla na trasie Warszawa- Gdańsk i Gdańsk-Warszawa. Podróże takie Netzel odbywa raz w tygodniu.

"Oznacza to, że w okresie od 08.06.06 do 31.07.07 łączny koszt jego biletów wyniósł ok. 22 tys. zł (za 13 miesięcy). Notabene jest to mniej niż wyniósł koszt jednego biletu poprzedniego prezesa zarządu PZU SA (na trasie Warszawa- Londyn-Nowy York), za które zapłacił PZU SA (ok. 28 tys. zł). Z polecenia Prezesa Netzla pracownicy Grupy PZU korzystają wyłącznie z biletów klasy ekonomicznej (w wyjątkowych przypadkach, np. na trasach transatlantyckich możliwy jest zakup biletu klasy biznes). Wcześniej kadra menadżerska korzystała standardowo z biletów wyższej klasy" - wyjaśniło biuro prasowe.