Śląskie. Metodą na policjanta wyłudził ćwierć mln zł

Co najmniej cztery razy oszukał starszych gliwiczan zatrzymany przez policjantów mieszkaniec Sosnowca. Mężczyzna wyłudził od nich pieniądze podając się za policjanta. Ofiary, przekonane, że uczestniczą w tajnej akcji, straciły w sumie ćwierć miliona złotych.

Mężczyznę zatrzymali kryminalni z gliwickiej komendy, zwalczający przestępczość przeciwko mieniu. W wytypowaniu i namierzaniu podejrzanego pomogli im funkcjonariusze z Będzina i Siemianowic Śląskich. Gliwicka policja zamieściła na stronie internetowej filmik z akcji zatrzymania oszusta.

Jak poinformował rzecznik gliwickiej komendy podinspektor Marek Słomski, 18 maja w domu starszej mieszkanki Gliwic zadzwonił telefon stacjonarny. Męski głos w słuchawce zapytał, dlaczego seniorka nie stawiła się na wezwanie policji w komisariacie. - Podający się za stróża prawa mężczyzna poinformował ją, że ktoś zdobył jej dane osobowe i planuje wypłatę pieniędzy z konta bankowego. Jedynym ratunkiem dla oszczędności życia gliwiczanki, jak przekonywał fałszywy policjant, była współpraca z nim, czyli funkcjonariuszem prowadzącym tajne śledztwo - relacjonował Słomski.

Reklama

Seniorka, przerażona perspektywą utraty oszczędności, wykonała wszystkie polecenia rozmówcy. Wypłaciła pieniądze i przekazała je mężczyźnie. Dla uwiarygodnienia całej sytuacji otrzymała od niego nawet pokwitowanie na ponad 57 tys. zł.

Do kolejnych podobnych oszustw doszło w Gliwicach w kolejnych dniach. 21 maja na szkodę starszej kobiety wyłudzono 70 tys. zł, a 25 maja ponad 37 tys. zł stracił 69-latek. - 26 maja podejrzany mężczyzna odebrał gotówkę osobiście od... 31-latki, która pomogła swojej 80-letniej babci spakować przygotowane dla policji 86 tys. zł - mówi Słomski.

W wytypowaniu i namierzeniu podejrzanego wzięli udział, obok policjantów z Gliwic, także śledczy z komend w Będzinie oraz Siemianowicach Śląskich, gdzie kilka dni temu oszust również próbował oszukać seniorkę. Zatrzymany usłyszał zarzuty dotyczące czterech oszustw, na proces będzie czekał w areszcie. Policjanci zaznaczają, że sprawa jest rozwojowa - nie wykluczają kolejnych zarzutów i zatrzymania wspólników oszusta.

Według danych śląskiej policji, tylko w ubiegłym roku w woj. śląskim oszukano aż 237 osób metodami "na policjanta" oraz "na wnuczka". Ofiarami oszustów padli głównie seniorzy. Szacuje się, że w minionym roku, stracili oni w ten sposób niemal 11 mln zł. Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność i przypominają, że policja nigdy nie prosi o przekazywanie lub wypłacanie pieniędzy z banku.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: oszustwa | metoda na wnuczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »