Sprzeciw wobec danych dla Eureko
Ministerstwo Skarbu Państwa zwróciło się o pilne zwołanie rady nadzorczej PZU w celu zbadania praktyk przekazywania Eureko specjalnie przygotowywanych danych finansowych dotyczących PZU - poinformowało MSP we wtorkowym komunikacie.
MSP zwróciło się w tej kwestii do przewodniczącego rady nadzorczej PZU Aleksandra Chłopeckiego. "Zdaniem MSP rada powinna sprawdzić, kto podjął decyzję o przekazaniu tych informacji, kto wnosił lub nakłaniał zarząd do ich sporządzania, ustalić zakres i format przekazywanych informacji, przeanalizować poniesione przez spółkę koszty, a także zbadać zgodność tych praktyk z prawem" - czytamy w komunikacie.
Kilka dni temu "Puls Biznesu" poinformował, że posiadające ponad 32 proc. akcji PZU Eureko otrzymywało od dwóch lat specjalnie przygotowane dla niego comiesięczne dane finansowe o całej grupie PZU.
Eureko dostawało szczegółowe dane na podstawie uchwały zarządu PZU z kwietnia 2004 r., podpisanej przez b. prezesa PZU Cezarego Stypułkowskiego. Obecny zarząd PZU, kierowany przez prezesa Jaromira Netzla, dowiedział się o niej przypadkiem, pod koniec czerwca.
"Akcjonariusz w spółce akcyjnej posiada prawa ucieleśnione w akcji lub przewidziane prawem bądź umową. MSP nie wyraziło zgody na sporządzanie szczegółowych informacji dla jednego tylko akcjonariusza tj. Eureko. Umowa dotycząca prywatyzacji PZU nie zawiera przywilejów dla Eureko co do pozyskiwania informacji" - podkreśliło MSP.
Ministerstwo zwróciło też uwagę, że statut spółki, prawo ubezpieczeniowe, kodeks spółek handlowych oraz ustawa o rachunkowości nie przewidują możliwości dostarczania specjalnych informacji tylko jednemu z akcjonariuszy. "Oprócz powyższych działań rady, MSP zasięgnie opinii prawnej własnych służb prawnych w celu określenia dalszego postępowania" - napisano w komunikacie.
