Szansa na tańszy kredyt

Bankowcy dobrze przyjęli środową decyzję Rady Polityki Pieniężnej, która zdecydowała się na obniżenie stóp procentowych o 100 pkt. bazowych. Jednak ich reakcja nie będzie szybka.

Bankowcy dobrze przyjęli środową decyzję Rady Polityki Pieniężnej, która zdecydowała się na obniżenie stóp procentowych o 100 pkt. bazowych. Jednak ich reakcja nie będzie szybka.

Prezesi dużych polskich banków licząc na ożywienie gospodarcze podkreślają, że cięcie stóp tylko o 1 pkt procentowy może być zbyt niskie.

Myślę, że jest to dobra decyzja. Cięcie było jednak chyba zbyt małe, oczekiwałem raczej obniżki o 1,5 punkta procentowego. Nie wiem czy nie lepiej byłoby obciąć zbyt wysokie stopy raz, ale o więcej. Obniżanie stóp stopniowo jak robi to RPP nie daje czasu bankom aby odpowiednio zareagować. Oczywiste jest też i to, że realne stopy procentowe są za duże i wszyscy oczekują na to, że nastąpią kolejne cięcia. Ostatnia decyzja Rady budzi chyba jednak mały niedosyt w środowisku bankowców - powiedział PG Joseph Wancer, prezes krakowskiego Banku Przemysłowo - Handlowego.

Reklama

Faktycznie, poprzednia lutowa obniżka stóp procentowych, która wywołała lawinę obniżek oprocentowania depozytów (dopiero później spadało oprocentowanie kredytów) średnio o około 1 proc. uznana także była przez bankowców za dosyć niską, gdyż banki musząc jakoś zareagować na decyzję RPP robiły to powoli i ostrożnie, tak jak RPP. Nie trudno odgadnąć też, że po ostatniej środowej decyzji o kolejnej małej obniżce banki znowu znajdą się pod presją oczekiwania ze strony rynku i reakcja nastąpi.

Obniżka stóp choć dosyć niska spowoduje prędzej czy później potanienie pieniądza, a co za tym idzie zwiększenie akcji kredytowej, w każdym razie kierunek jest jeden - wzrost akcji kredytowej, przy tańszym pieniądzu - powiedział PG Sławomir Lachowski, wiceprezes BRE Banku. Nie wiadomo jeszcze tylko tego o ile banki zdecydują się obniżyć oprocentowania depozytów, a co ważniejsze kredytów. Wiadomo tylko tyle, że jakiejkolwiek reakcji można spodziewać się najwcześniej w przyszłym tygodniu.

I tak np. zarząd największego polskiego banku detalicznego PKO BP zbierze się za kilka dni aby przedyskutować przyszłe posunięcia. Podobna sytuacja jest w Pekao, gdzie jakiejkolwiek decyzji można oczekiwać dopiero za tydzień, a bank tłumaczy, iż podejmie decyzje po szczegółowej analizie skutków obniżki stóp procentowych dla swoich klientów i dla samego banku.

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »