Sześć zrzeszeń regionalnych chce być niezależnych od BGŻ

Dziś na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Banku Gospodarki Żywnościowej okaże się czy możliwa będzie jego prywatyzacja przez banki spółdzielcze. Tymczasem sześć banków regionalnych w tym cztery z grupy proponuje swoim BS-om uniezależnienie się od struktur BGŻ.

Dziś na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Banku Gospodarki Żywnościowej okaże się czy możliwa będzie jego prywatyzacja przez banki spółdzielcze. Tymczasem sześć banków regionalnych w tym cztery z grupy proponuje swoim BS-om uniezależnienie się od struktur BGŻ.

Na WZA BGŻ akcjonariusze mają między innymi uchwalić emisję od 245,4 tys. do prawie 6,7 mln akcji skierowaną do banków spółdzielczych. Zarząd zaproponuje cenę walorów na poziomie 60 zł.

"Walne udowodni, czy możliwa będzie prywatyzacja BGŻ przez banki spółdzielcze - mówi Izabela Mościcka, rzecznik BGŻ.

Droga BGŻ

W dużym uproszczeniu koncepcja ta polega na możliwości bezpośredniego zrzeszania się BS z BGŻ, bez pośrednictwa BR. BS miały by zwiększyć swój udział w BGŻ m.in. przez wykup emisji akcji, a nie wykluczone, że i obligacji zamiennych na akcje. Przy czym obligacje nie musiały by być pokryte gotówką, a nadwyżkami z depozytów, które BS lokują w BR, a te w BGŻ. Lider krajowej grupy miałby też zostać dokapitalizowany przez przeniesienie do niego kapitałów banków regionalnych. Dotychczas porozumienie intencyjne w sprawie tworzenia wspólnej grupy bankowej z BGŻ podpisały Pomorsko Kujawski Bank Regionalny, Dolnośląski Bank Regionalny i Mazowiecki Bank Regionalny. Można więc uznać, że te BR poprą ofertę zarządu.

Reklama

Nie wiadomo natomiast jakie stanowisko zajmie Gospodarczy Bank Wielkopolski, który był gotów tworzyć własne niezależne zrzeszenie np. z Bałtyckim Bankiem Regionalnym. Pozostałe cztery zrzeszenia grupy BGŻ raczej wybiorą własną drogę.

Droga sześciu

Do końca czerwca 2000 r. akcjonariusze Banku Unii Gospodarczej, Gospodarczego Banku Południowo-Zachodniego (struktur niezależnych od BGŻ) oraz Lubelskiego Banku Regionalnego, Małopolskiego Banku Regionalnego, Rzeszowskiego Banku Regionalnego i Warmińsko Mazurskiego Banku Regionalnego (będących dotychczas w krajowej grupie) zdecydują, czy chcą tworzyć jedno wspólne zrzeszenie wydzielone ze struktur BGŻ.

"Planujemy, że nowy bank regionalny dla sześciu zrzeszeń powstanie na bazie GBPZ" - mówi Roman Wenerski, prezes LBR.

Dodaje, że akcjonariuszom BR, czyli bankom spółdzielczym zostanie przedstawiony wstępny program stworzenia wspólnego zrzeszenia.

"Chcemy m.in. odejść od obowiązującej obecnie w grupie BGŻ zasady jeden akcjonariusz jeden głos. Zamierzamy nowy bank zrzeszający prowadzić na prawach rynkowych - BS, które zaangażują więcej funduszy własnych będą miały większy na działalność BZ - wyjaśnia Roman Wenerski.

Silny konkurent

BS i ich zrzeszenia, które obecnie chcą tworzyć wspólną grupę z GBPZ mają ponad 50 proc. udział w rynku usług bankowych oferowanych przez spółdzielców, jak również w sumie bilansowej i funduszach własnych sektora. Uważają, że liczba banków regionalnych i zrzeszających powinna zostać ograniczona, za to w większym stopniu BZ powinny reprezentować interesy sektora. Uważają także, że nowy BZ musi mieć silną bazę kapitałową.

"Pytają przede wszystkim o to z kim stworzą taki BZ i ile będzie to je kosztowało. Przedstawiona przez zarząd BGŻ wizja nowej grupy pod wodzą tego banku, a także zwiększenie udziałów BS w kapitale BGŻ stopniowo do 50 proc., a później do 76 proc. zakłada, że przyłączą się do niej wszyscy spółdzielcy. Tymczasem tylko połowa jest skłonna podpisać stosowne umowy z dotychczasowym liderem Krajowej Grupy" - mówi Roman Wenerski.

W jego opinii jeśli do BGŻ przyłączy się połowa BS, to przez najbliższe kilka lat nie mają one możliwości kapitałowych stać się większościowymi udziałowcami tego banku.

"Z naszych wyliczeń, potwierdzonych przez szacunki innych BR wynika, że by osiągnąć 51 proc. poziom zaangażowania w BGŻ, przez najbliższe trzy lata każdy z BS będzie musiał wyłożyć 1,5 mln zł w gotówce, nie licząc wkładu wniesionego przez połączenie banków regionalnych z BGŻ. Rezygnacja któregokolwiek z BS oznacza większy wysiłek dla pozostałych zwolenników tej grupy" - wyjaśnia Roman Wenerski.

Tymczasem jeśli cztery zrzeszenia nie zdecydują się pozostać w krajowej grupie będzie to dla BGŻ poważny problem - również jeśli chodzi o pozyskanie kapitałów. Zrzeszenia LBR, WMBR, MBR i RBR posiadają bowiem ok. 40 proc. udział w sumie bilansowej, funduszach własnych, a także zyskach grup. Razem z grupami BUG i GBPZ mają ponad 50 proc. udział w sektorze spółdzielczym. Krajowa grupa, w tym BGŻ zostaną bardzo poważnie osłabione. Nie wykluczone zaś, że zyskają bardzo silnego konkurenta.

Nie ta cena

Prezes LBR uważa, że BGŻ na pewno nie powinien być prywatyzowany po cenie rynkowej. Tym bardziej, że na wiele rzeczy dotyczących własnego losu BS nie miały w ostatnich latach wpływu, m.in. zostały zmuszone do stworzenia banków regionalnych w zamian za akcje BGŻ. Tymczasem akcje BGŻ nowej emisji wyceniono w w granicach ok. 60 zł.

"Procesy w gospodarce i rolnictwie wymagają koncentracji funduszy. BS 6 zrzeszeń widzą konieczność budowy własnej grupy na którą będą miały wpływ właścicielski. To właśnie ten ich reprezentant będzie w przyszłości partnerem dla Skarbu Państwa w negocjacjach o BGŻ" - mówi Roman Wenerski.

Dodaje, że jeśli właściciele sześciu zrzeszeń nie zdecydują się na współpracę na bazie GBPZ, to powstaną jeszcze 1 - 2 inne grup´ spółdzielcze. Jednak ich liczba i tak zostanie zmniejszona z dziewięciu do maksimum czterech, a już w 1994 roku na etapie powstawania starej ustawy mówiło się, że nie powinno być ich więcej.

"Przebieg dotychczasowych spotkań władz sześciu banków regionalnych i zrzeszających z akcjonariuszami, czyli zrzeszonymi BS pozwala przypuszczać, że 30 czerwca zarządy BR zobowiązane zostaną do połączenia G 6. Powstanie tej grupy będzie oznaczać, że nie czekając na rozstrzygnięcia legistacyjne ponad połowa sektora spółdzielczości bankowej utworzy jedną zwartą grupę kapitałową na wzór podobnie działających w państwach UE" - mówi Roman Wenerski.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: bank | Roman | banki spółdzielcze | prywatyzacja | Okaże się | regionalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »