Szykują się podwyżki cen paliw w Niemczech

Kierowców w Niemczech czekają znaczne podwyżki paliw i wzrost opłat za korzystanie z dróg.

Ma to umożliwić osiągnięcie założonych przez rząd celów klimatycznych. Szczegóły zawiera wewnętrzny dokument Federalnej Agencji Ochrony Środowiska, który ujawnia dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

Z dokumentu wynika, że Agencja proponuje zlikwidować wszelkie przywileje dla aut służbowych, zniesienie lub znaczące zmniejszenie dopłat za dojazdy samochodem do pracy, a także likwidację wszelkich ulg podatkowych do oleju napędowego. Znacznie wzrosną opłaty za korzystanie z autostrad i dróg krajowych dla samochodów ciężarowych. Planowane jest wprowadzenie ograniczenia maksymalnej prędkości na niemieckich autostradach do stu dwudziestu kilometrów na godzinę. Dążenie do całkowitego osiągnięcia celów klimatycznych pociągnie za sobą także wzrost detalicznych cen paliwa: olej napędowy miałby podrożeć o minimum 70, a benzyna o 40 eurocentów.

Reklama

Niemieckie media przypominają, że nowo wybrane władze SPD grożą zerwaniem koalicji, jeżeli chadecy nie zgodzą się na zmiany w umowie koalicyjnej w kwestii zwiększenia wydatków na ochronę klimatu. Omawiana jest także kwestia ograniczenia negatywnego wpływu transportu na środowisko.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »