TFI absolutnej stopy zwrotu

W skrócie, takie fundusze stawiają sobie za cel wypracowanie z powierzonego kapitału przynajmniej kilkuprocentowego dochodu w każdych warunkach. Należy jednak pamiętać, że jest to tylko cel, którego wcale nie muszą osiągnąć.

Różnią się zatem od większości funduszy, które przy ocenie wyników stosują jakąś wartość odniesienia (tzw. benchmark). Weźmy na przykład fundusz polskich akcji. Zarządzający stara się oczywiście zarobić, jednak jego osiągnięcia przyrównywane są do indeksu WIG. Zakładając więc sytuację, że WIG w rok straci 20 proc., a fundusz 15 proc., to ów zarządzający będzie miał wszelkie powody do zadowolenia.

Klienci raczej nie. Jego usprawiedliwieniem jest jednak to, że postępował zgodnie z postanowieniami statutu, które nakazywały mu utrzymywanie w każdych rynkowych okolicznościach, określonego, wysokiego zaangażowania w akcje.

Reklama

Warunkiem koniecznym, umożliwiającym funduszom dążenie do osiągnięcia absolutnej stopy zwrotu, jest zrzucenie okowów w postaci wszelkich ograniczeń polityki inwestycyjnej (a przynajmniej jak najwięcej z nich, w granicach prawa, oczywiście).

Osiąganiu wysokich stóp zwrotu, bez względu na sytuację rynkową, sprzyjać mają dynamiczne strategie inwestycyjne, będące przeciwieństwem klasycznej metody "kup i trzymaj" (buy and hold). W grę wchodzi zatem aktywne dostosowywanie się do panujących warunków rynkowych, z wykorzystywaniem krótkoterminowych trendów włącznie, a także inwestowanie w zmiennych proporcjach w różne klasy aktywów (akcje, obligacje, instrumenty pochodne, surowce, nieruchomości, itp., itd.).

Cechą charakterystyczną tych funduszy, umożliwiającą im nawet w wyjątkowych sytuacjach czasowe pozostawanie poza rynkiem, np. na lokacie bankowej, jest określenie maksymalnego dopuszczalnego zaangażowania w poszczególne przedmioty lokat (akcje, obligacje, itd.) jako zakresu od 0 do 100 proc. wartości portfela.

W praktyce pozostawia to zarządzającym maksymalną swobodę i tylko od ich indywidualnych umiejętności i doświadczenia zależy, czy stawiany przed nimi cel w postaci absolutnej stopy zwrotu uda im się osiągnąć, czy nie.

Bernard Waszczyk, analityk Open Finance

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: stopy zwrotu | stopa zwrotu | TFI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »