Top 20 - inwestycji w kwietniu!

Kwietniowe odbicie było widoczne na przeważającej liczbie światowych rynków akcji. Silnie zyskiwały na wartości zarówno giełdy emerging markets, ale także główne indeksy rynków rozwiniętych.

Co więcej, widoczne wzrosty były również udziałem sektora surowców i energii, sektora technologicznego i nieruchomości azjatyckich. Niestety indeksy warszawskiej giełdy nie wpisały się w ten pozytywny krajobraz i żaden z funduszy inwestujących na rodzimym parkiecie nie znalazł się w naszym zestawieniu. Do najlepszej dwudziestki kwietnia trafiły tylko fundusze instytucji zagranicznych.

Liderem kwietniowych wzrostów był funduszy Robeco Chinese Equities D (EUR), który w przeliczeniu na złotówki zyskał +17%. Tak wysoka stopa zwrotu to zasługa specyficznego podejścia, które polega na inwestowaniu w walory chińskich spółek, ale notowane na giełdzie w Hong Kongu. Na uwagę zasługuje również jego dwunastomiesięczny wynik, który jest nie tylko dodatni, ale i dwucyfrowy. Fundusz odrobił część straty, która od maksimum w październiku 2007 do minimum w marcu bieżącego roku, wyniosła w walucie bazowej aż -52%. Na miejscu drugim znajduje się fundusz akcji tureckich Fortis L Fund Equity EC (USD), który podobnie jak lider odrabiał starty po wcześniejszym spadku, który na przestrzeni 5 miesięcy wyniósł w walucie bazowej -46%. Na miejscu trzecim znajduje się fundusz Templeton China A (acc) (USD), który był w kwietniu o +3 pkt proc. słabszy od lidera. W jego przypadku wcześniejszy odnotowany spadek wartości jednostki, liczony od ubiegłorocznych maksimów, wyniósł -34%.

Reklama

Na dalszych miejscach znalazły się także fundusze, które inwestowały na rynku surowców energetycznych i metali szlachetnych, w segmencie małych spółek amerykańskich, a nawet - na japońskim rynku akcji. Ponadto było to również fundusze operujące na rynkach wschodzących, w tym fundusze typu BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny), fundusze indyjskie, fundusze Ameryki Łacińskiej. Na bardzo dobrym czwartym miejscu, znalazł się fundusz azjatyckiego rynku nieruchomości. Taka różnorodność odmiennych rynków i stylów inwestycyjnych świadczy o masowym charakterze kwietniowego odbicia, które nie było wyłącznie atutem niszowych rynków.

Od początku kryzysu, nie mieliśmy jeszcze tak pozytywnego sygnału, gdyż ostatnie miesiące należały do funduszy, które rzadko miały związek z bezpośrednimi inwestycjami na szerokim rynku akcji. Chociaż siła globalnego odbicia mierzona wynikami funduszy, nie musi być miarodajna, bo uwzględnia również decyzje zarządzających, to i tak jest to jedna z najlepszych informacji, jaką w ostatnim czasie usłyszeli inwestorzy. Nie wolno zapominać, że pomimo silnej złotówki, w zestawieniu są także fundusze akcji, które mogą poszczycić się dodatnim wynikiem za ostatnie 12 miesięcy, a to pokazuje, że niezależnie od rynkowej sytuacji dywersyfikacja inwestycji bywa najlepszym doradcą.

Michał Duniec, analityk

Analizy Online

Analizy OnLine
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | top | kwiecień | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »