W Polsce panuje powszechny obowiązek płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. Jak sama nazwa wskazuje, taka powinność dotyczy tych osób, które w swoich domach korzystają z radioodbiorników lub telewizorów. Jednak wbrew prawu odsetek płacących daninę pozostaje niewielki.
Według badania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za 2022 rok, abonament w Polsce płaci niemal co trzecia osoba. Mowa tu o 828 tys. zobowiązanych, którzy stanowią 34,7 proc. spośród wszystkich abonentów.
Urzędy Skarbowe wysyłają pisma do osób, które nie płacą abonamentu RTV. Na początku roku to kilka tysięcy przypadków
Osoby omijające prawo mogą więc liczyć się z konsekwencjami swoich czynów. Możliwość kontroli mieszkań i miejsc pracy mają bowiem pracownicy Poczty Polskiej, choć tych w skali kraju jest zaledwie kilkudziesięciu. Ale karę grzywny mogą też dostać ci, którzy zarejestrowali swój odbiornik, płacili abonament, ale w pewnym momencie przestali to robić.
Jak wskazuje portal Wirtualnemedia.pl, bazując na danych Ministerstwa Finansów, w wyżej opisanym przypadku pracownicy Poczty Polskiej mogą zgłosić sprawę bezpośrednio do Urzędu Skarbowego. A tam naczelnik instytucji może wydać wniosek o zabezpieczeniu kwoty na koncie niepłacącego, aby "ściągnąć" z niego należność.
Takich spraw na początku 2024 r. było łącznie 5233. W ten sposób skarbówka wyegzekwowała 5,951 mln zł. Natomiast porównując ze sobą I kw. br. z tym z ubiegłego widać wzrost liczby złożonych przez Pocztę wniosków, przy jednoczesnym spadku kwoty, jaką udało się odzyskać.
Pierwsze trzy miesiące 2023 r. przyniosły bowiem 5126 zgłoszeń, z których Urzędy Skarbowe odzyskały 6,305 mln zł. Patrząc zaś całościowo na ubiegły rok, to przez 12 miesięcy urzędnicy uzyskali 10 999 tytułów wykonawczych, z których udało się wyegzekwować 22,164 mln zł.
Daje więc to średnią 2015 zł na jedno zgłoszenie. Taka kwota nie powinna dziwić, ponieważ kara za niepłacenie abonamentu to 30-krotność miesięcznej opłaty, która wynosi 27,30 zł dla TV oraz 8,70 zł dla radia. Dodatkowo osoba, która dopuściła się wykroczenia, musi zapłacić za cały okres, w którym zaprzestała płacenia daniny.
