UOKiK sprawdził detergenty do prania i sprzątania. Długa lista zastrzeżeń
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i inspektorzy handlowi w kilku polskich miastach przeprowadzili kontrole 123 partii detergentów. W przypadku 16 proc. stwierdzono nieprawidłowości. Zastrzeżenia dotyczyły oznakowań.
"Prezes UOKiK wraz z Inspekcją Handlową dba o to, by w ręce konsumentów trafiały tylko prawidłowo oznakowane detergenty" - przekazał UOKiK. Dlatego też inspektorzy z podległych UOKiK-owi Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej m.in. w Gdańsku, Krakowie, Katowicach i Warszawie ruszyli w teren.
Skontrolowano m.in. podmioty, które wytypowano na podstawie monitoringu rynku, wyników poprzednich kontroli oraz sygnałów - także od konsumentów. Kontrola objęła w sumie 31 przedsiębiorców, w tym 12 hurtowni, 11 sklepów detalicznych i 8 sklepów wielkopowierzchniowych. Weryfikowano m.in. proszki, płyny i kapsułki do prania, środki do płukania tkanin, płyny i kapsułki do zmywania.
Czytaj także: Tomasz Chróstny, prezes UOKiK: Nie stać nas na zatrudnienie programistów. "Trzeba się przyznać ze wstydem"
W 15 partiach detergentów brakowało "jakichkolwiek lub niektórych oznaczeń po polsku", np. procentowej zawartości składników. W dwóch partiach brakowało wskazania środków konserwujących na etykiecie, a w jednej hasła ostrzegawczego "UWAGA". Kolejna partia nie miała informacji o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Ponadto jedna partia była przeterminowana. Łącznie zakwestionowano 20 partii, czyli 16 proc. z ogółu.
"Inspekcja Handlowa przekazała informacje o nieprawidłowościach do właściwych miejscowo organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej, która na tej podstawie może działać w ramach własnych kompetencji - skontrolować producentów i importerów" - poinformował UOKiK.
Urząd dodał, że większość skontrolowanych przedsiębiorców podjęła działania naprawcze i uzupełniła oznakowanie. Inspektorzy nałożyli na podmioty te 1000 zł kary za "naruszenie obowiązku informacyjnego dot. dostępnych systemów zwrotu i właściwego postępowania z opakowaniami i odpadami opakowaniowymi".
Czytaj także: GIS wydał ostrzeżenie ws. produktu TEDi. Groźne substancje mogą przenikać do żywności
UOKiK zaapelował do producentów, aby przed wprowadzeniem do obrotu produktów chemii gospodarczej upewnili się, czy mają one wszystkie wymagane oznaczenia. "Obowiązki dotyczące prawidłowego oznakowania detergentów spoczywają na producencie/importerze. Dystrybutor ma zweryfikować, czy produkty, które oferuje, są oznakowane zgodnie z prawem" - wyjaśnił.
Z kolei konsumentom UOKiK poradził, by zwracali uwagę na nieprawidłowości związane z oznakowaniem i zgłaszali je do Inspekcji Handlowej. Klienci - jak dodano w komunikacie - powinni też uważać na szczelność opakowania, bezpieczne zamknięcie utrudniające otwarcie przez dzieci i informacje o bezpiecznym użytkowaniu oraz zagrożeniach dla środowiska.
"Czytaj ostrzeżenia umieszczane na opakowaniu. Przechowuj środki chemiczne w oryginalnych opakowaniach. Trzymaj detergenty poza zasięgiem najmłodszych - dziecko nie potrafi odróżnić kolorowej i miękkiej kapsułki do prania czy zmywarki od zabawki lub słodyczy. Szczelnie zamykaj opakowanie po każdym użyciu i nie zostawiaj kapsułek poza oryginalnym pudełkiem" - zaapelował do konsumentów UOKiK.