Uratuje nas dłuższa praca?

Wedłuf Konfederacji Pracodawców Polskich dążenie do zrównania wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet oraz jego wydłużenie jest z punktu widzenia ekonomicznego i społecznego konieczne.

Dlatego wyrażamy aprobatę dla zapowiedzi Minister Pracy i Polityki Społecznej Jolanty Fedak o konieczności jego zrównania. Niemniej jednak - jak podkreślają eksperci KPP - proces ten powinien odbywać się stopniowo, równolegle wsparty szeroką kapania informacyjną.

Społeczeństwa europejskie - w tym także polskie - starzeje się, spada liczba żywych urodzeń. Średnia długość życia w ostatnim ćwierćwieczu znacznie się wydłużyła. Czynniki te wywierają presję na system emerytalny. Obecnie wskaźnik określający stosunek liczby osób pobierających świadczenie emerytalne do liczby osób zatrudnionych wynosi 4 do 10.

Reklama

Reforma emerytalna z 1999 r. opiera się na zasadzie, zgodnie z którą, wysokość emerytury jest ściśle powiązana z wielkością zgromadzonego kapitału emerytalnego oraz okresem płacenia składek. Dlatego też - oprócz przesłanek ekonomicznych - także ze społecznego punktu widzenia Konfederacja Pracodawców Polskich uważa działania na rzecz zrównania wieku emerytalnego za słuszne. Zadanie jest tym pilniejsze, że już za rok pierwsza grupa kobiet skorzysta z prawa do przejścia na emeryturę według nowych zasad. Proces zrównywania wieku emerytalnego należy jednak rozpocząć od kampanii informacyjnej. Należały pokazać społeczeństwu, w jaki sposób staż pracy i jego długość wpływają na wymiar przyszłej emerytury. Jest to szczególnie ważne dla kobiet, bowiem to one - przeważnie - otrzymują niższe pensje niż mężczyźni, przechodzą wcześniej na emeryturę i dłużej pobierają świadczenia.

Tylko dłuższa praca!

Bez głębokich zmian w strukturze zatrudnienia, przedłużających wiek aktywności zawodowej - nawet poza wiek 65 lat - nasz system emerytalny nie będzie w stanie zaspokoić materialnych potrzeb emerytów do godziwego życia. Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich receptą dla osób w wieku przedemerytalnym nie są wszelkiego rodzaju pomostówki czy wcześniejsze emerytury, ale dłuższa praca, wykorzystanie elastycznych form zatrudnienia, a także przekwalifikowanie osób, które - mając więcej niż 50 lat - nie będą już mogły wykonywać dotychczasowych, wyuczonych zawodów.

mz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: uratował | emerytura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »