Uwaga na pompy ciepła. Kolejne ostrzeżenie, lepiej zachować ostrożność
Wnioskodawcy i beneficjenci "Czystego Powietrza" mogą być narażeni na nieuczciwe praktyki - ostrzega Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). W ostatnich tygodniach, po zakomunikowaniu zmian w sprawie pomp ciepła, wzrosła liczba wniosków, składanych przez pełnomocników na dotację z prefinansowaniem (z zaliczką dla wykonawcy), wyłącznie na pompy ciepła - bez termomodernizacji.
Do czasu planowanych zmian w programie "Czyste Powietrze" ws. pomp ciepła NFOŚiGW zaleca obecnie ostrożność przy ich kupnie. Po 13 czerwca dotacje z Funduszu będzie można otrzymać tylko do pomp będących na specjalnej liście, gwarantującej, że oferowane urządzenia są zgodne z deklarowanymi parametrami.
22 kwietnia br. wejdą w życie zmiany w programie "Czyste Powietrze", zgodnie z którymi dotacje zostaną ograniczone tylko do pomp ciepła i kotłów zgazowujących drewno oraz na pellet, które będą na liście ZUM (lista zielonych urządzeń i materiałów). Do 13 czerwca obowiązywać będzie jednak okres przejściowy, w którym producenci oraz dystrybutorzy, przejmujący obowiązki producenta przy wprowadzaniu produktu na rynek Polski, będą musieli uzupełnić niezbędną dokumentację i badania dla oferowanych przez siebie urządzeń grzewczych. Po 13 czerwca nie będzie można otrzymać dotacji z "Czystego Powietrza" do pomp ciepła, których nie będzie na liście ZUM.
Instytut Ochrony Środowiska (IOŚ-PIB), który prowadzi listę zielonych urządzeń i materiałów (lista-zum.ios.edu.pl), informował niedawno w odpowiedzi na pytania PAP, że na liście ZUM zarejestrowanych obecnie jest ok. 800 producentów i dystrybutorów urządzeń grzewczych i materiałów budowalnych, z czego 40 proc. oferuje pompy ciepła.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) poinformował z kolei, że w ostatnich tygodniach - po zakomunikowaniu zmian ws. pomp ciepła - wzrosła liczba wniosków, składanych przez pełnomocników na dotację z prefinansowaniem (z zaliczką dla wykonawcy), wyłącznie na pompy ciepła - bez termomodernizacji. To - jak ostrzega Fundusz - sygnał, że w ostatnich tygodniach wnioskodawcy i beneficjenci "Czystego Powietrza" mogą być narażeni na nieuczciwe praktyki.
Fundusz przekazał, że w ciągu sześciu tygodni (17 lutego - 29 marca) do szesnastu wojewódzkich funduszy ochrony środowiska wpłynęło 33,7 tys. elektronicznych wniosków o dotację na wymianę źródła ciepła, w tym 1739 dotyczyło wyłącznie pomp ciepła, bez termomodernizacji budynku i zostały one złożone za pośrednictwem pełnomocnika na dotację z prefinansowaniem. Zauważono, że w analogicznym okresie roku ubiegłego udział elektronicznych wniosków tylko na pompę ciepła był zdecydowanie niższy i było to odpowiednio 24,7 tys. i 481 wniosków.
- Ostatnie tygodnie pokazują, że im bliżej zamknięcia listy zielonych urządzeń i materiałów, tym więcej wniosków w programie "Czyste Powietrze" przez pośredników i to wyłącznie na dotację pomp ciepła - często niespełniających norm, bez termomodernizacji budynku. Odczują to w portfelu ci, którzy w ten sposób narażają się na wysokie rachunki za ogrzewanie w nieocieplonym domu - wskazał wiceprezes NFOŚiGW Robert Gajda.
Narodowy Fundusz ostrzega potencjalnych beneficjentów i apeluje o ostrożność przy kupnie pomp ciepła w związku z weryfikacją listy ZUM.
- Zainteresowani dotacjami z programu "Czyste Powietrze" - wybierając na własną odpowiedzialność dostawcę i firmę instalacyjną zajmującą się wymianą źródła ciepła - powinni zachować ostrożność, szczególnie jeśli ktoś puka do ich drzwi i proponuje coś "za darmo". W rzeczywistości może okazać się, że to nieuczciwy wykonawca, który oferuje usługi i produkty niskiej jakości w zawyżonych cenach - podkreślono.
Dodano, że potencjalny beneficjent powinien zachować czujność, jeśli przedstawiciel firmy podsuwa pełnomocnictwo w ramach "Czystego powietrza", a nie daje możliwości na spokojne zapoznanie się z warunkami umowy. "Podpisując takie pełnomocnictwo, daje się komuś prawo do dysponowania przyznaną dotacją" - przypomniano.
Wiceszef NFOŚiGW doradza również, by zainteresowany kupnem pompy ciepła i dotacją z Funduszu na ten cel beneficjent skonsultował się z doradcą energetycznym w gminie na temat proponowanego rozwiązania. Zaleca również poszukanie informacji o urządzeniu, które chcemy zamontować w internecie. Najlepiej - według Gajdy - zdecydować się również na audyt energetyczny, który wskaże rzeczywiste potrzeby każdego domu. Przypomniał, że na taki cel można otrzymać dotację z NFOŚiGW.
"Jeśli wybieramy pompę ciepła to zakupy najbezpieczniej zrobić jednak po 13 czerwca, kiedy na liście ZUM znajdą się tylko urządzenia o sprawdzonej jakości" - dodał wiceprezes Robert Gajda.
NFOŚiGW przypomniał, że zmiany w "Czystym Powietrzu" związane z pompami ciepła, to jeden ze sposobów uchronienia beneficjentów przed zakupem i montażem urządzeń, które nie spełniają parametrów deklarowanych w karcie produktu i etykiecie energetycznej.
Dodano, że już teraz można wnioskować o dotację z "Czystego Powietrza", planując zakup i instalację urządzenia po 13 czerwca.
Pod koniec lutego 2024 r. NFOŚiGW podjął decyzję ws. zmian w "Czystym Powietrzu", które dotyczyły właśnie dofinansowania pomp ciepła. Eksperci oraz branża wskazywali, że na polskim rynku oferowanych jest wiele wyprodukowanych w Azji pomp ciepła, które nie spełniają wymagań, nie odpowiadają parametrom technicznym z opisu. Na początku września ub.r. NFOŚiGW wskazywał, że nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują dofinansowanie do tych urządzeń, które jest oferowane przez fundusz.
Branża wskazywała ponadto, że nabywcy pomp ciepła mają trudności z odróżnieniem wysokiej jakości urządzeń np. wyprodukowanych w kraju przez polskiego producenta od chińskich, które mogą nie spełniać wymagań.
***