Uważaj, w święta cię okradną!

Koniec roku wiąże się z częstymi wyjazdami, co stanowi znakomitą okazję dla włamywaczy. Ci przygotowują się już do świątecznych łowów. Ręce zacierają również firmy ubezpieczeniowe, dla których grudzień jest okresem prawdziwych żniw.

- Analiza liczby zawieranych umów ubezpieczeń wskazuje, że okres przedświąteczny, to czas zwiększonego zainteresowania zawarciem umowy ubezpieczenia lokalu lub domu, chociaż największe zainteresowanie klientów zauważalne jest bezpośrednio przed okresem wakacyjnym - informuje Rafał Klepuszewski z TU Commercial Union Polska.

Potwierdzają to inne firmy ubezpieczeniowe. - Wyjazdy świąteczne i noworoczne mają coraz więcej zwolenników i może za kilka lat wzrost sprzedaży ubezpieczeń mieszkań w tym okresie będzie porównywalny z okresem letnim - mówi Paweł Wróbel TU Generali.

Reklama

Walka na oferty

Osoba, która zamierza ubezpieczyć mieszkanie przed końcem roku, może dowolnie przebierać w ofertach firm ubezpieczeniowych. Te prześcigają się w coraz to nowych metodach przekonania do siebie klientów.

- Rozwiązania ochrony ubezpieczeniowej dla klientów indywidualnych obejmują szeroki zakres usług - począwszy od mienia, odpowiedzialności cywilnej i ochrony prawnej, poprzez następstwa nieszczęśliwych wypadków, aż po odpowiedzialność cywilną posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz autocasco - wylicza Jerzy Bogaczyk z TU Concordia.

Największym atutem większości ofert ubezpieczycieli jest przyjęcie zakresu ochrony opartego o zasadę tzw. all risks. - Oznacza ona objęcie ochroną wszystkich zdarzeń powodujących szkodę chyba, że dany ich rodzaj został wymieniony w katalogu wyłączeń ochrony - tłumaczy Iwona Mazurek z TU Warta.

W katalogach wyłączeń znajdują się m.in. szkody, które wyrządzimy sobie umyślnie lub na skutek rażącego niedbalstwa, szkody powstałe na skutek nieprzestrzegania okresowych przeglądów np. kominiarskich, szkody w budynkach wybudowanych bez stosownych pozwoleń, błędów w sztuce budowlanej, wad konstrukcyjnych czy działania zwierząt należących do ubezpieczonego.

Na podobne udogodnienia mogły do niedawna liczyć tylko duże przedsiębiorstwa. Od niedawna firmy ubezpieczeniowe oferują je posiadaczom domów i mieszkań.

Włamywacz jak tornado

Rozważając czy i jakie ubezpieczenie mieszkaniowe wykupić, warto wiedzieć w jakich sytuacjach będzie ono niezbędne.

- Kiedy myślimy o ubezpieczeniach mieszkaniowych, najczęściej wyobrażamy sobie zniszczenia spowodowane pożarem, zalaniem, rabunkiem czy kradzieżą z włamaniem. Te zdarzenia nie wyczerpują jednak długiej listy tzw. ryzyk, czyli przyczyn zniszczenia czy utraty naszego mienia - zapewnia Marek Baran z TU Allianz.

Firmy ubezpieczeniowe idą dziś znacznie dalej. Przykładowo, w ofercie TU Allianz zauważymy możliwość zabezpieczenia się na wypadek eksplozji, terroryzmu, trzęsienia ziemi czy... uderzenia lub upadku statku powietrznego.

Bywają jednak sytuacje, kiedy najcenniejsza jest natychmiastowa pomoc - zgubiliśmy klucze i nie możemy dostać się do domu, zepsuł nam się samochód, gdy spieszymy się na ważne spotkanie. W podobnych przypadkach możemy skorzystać z pakietu usług assistance, który większość firm bezpłatnie dodaje do polisy mieszkaniowej.

- Polisa pozwoli nam nawet zorganizować zakup kwiatów i biletów do teatru, które zostaną dostarczone pod wskazany adres - mówi Iwona Mazurek z TU Warta.

Popularne są dziś usługi assistance typu: wizyta hydraulika, ślusarza czy szklarza, naprawa sprzętu elektronicznego, zakwaterowanie na czas naprawienia dużej szkody, dozór mienia (np. ochrona domu po kradzieży), opieka nad ludźmi i zwierzętami w czasie hospitalizacji ubezpieczonego czy informacja medyczna.

Specjalne wymagania

Ubezpieczając mieszkanie lub dom od kradzieży z włamaniem, możemy objąć ochroną tzw. ruchomości domowe (np. sprzęt AGD, RTV, sprzęt sportowy, biżuterię, gotówkę) oraz tzw. elementy stałe (np. instalacje, zabudowy).

Dodatkowo, ubezpieczeniu mienia podlegają również tzw. przedmioty wartościowe. W TU Generali są to dzieła sztuki, antyki, przedmioty o charakterze zabytkowym (starsze niż 100 lat), artystycznym lub unikatowym, zbiory kolekcjonerskie, porcelana unikatowa, broń, trofea myśliwskie, wyroby z kamieni i metali szlachetnych, biżuteria o wysokiej wartości.

- Wartość ubezpieczonego mienia podaje klient w oparciu o cenę zakupu - rachunki, faktury. Dla przedmiotów wartościowych mogą to być również dane katalogowe lub wycena rzeczoznawców - zaznacza Paweł Wróbel z TU Generali.

Ubezpieczeniem można także objąć mienie znajdujące się poza murami domu, np. basen, meble ogrodowe czy domofon. Ale polisa może sięgać jeszcze dalej i chronić nasze rzeczy na całym świecie. - Możemy np. ubezpieczyć od rabunku przedmioty, które nosimy przy sobie - zegarek, telefon komórkowy, torebkę czy teczkę z ich zawartością - kartami kredytowymi, portfelem z gotówką, kosmetykami... - zapewnia Iwona Mazurek z TU Warta.

Część firm ubezpieczeniowych ma również propozycję dla osób, które dopiero budują dom lub mieszkanie. Możemy wówczas skorzystać z opcji ubezpieczenia od kradzieży, rabunku i dewastacji wskazanych rzeczy, które najczęściej padają łupem złodziei w niezamieszkałych i nie zabezpieczonych dostatecznie domach.

Odzyskaj swoje pieniądze!

Firmy ubezpieczeniowe różnią się pod względem składek jakie uiszczać muszą klienci. Większość z nich zgodnie jednak przyznaje zniżki dla osób, których mienie spełnia określone warunki. Może to być m.in. całodobowy dozór, drzwi antywłamaniowe, kraty przeciwwłamaniowe w oknach, system alarmowy, zamek z certyfikatem czy bezszkodowy przebieg dotychczasowego ubezpieczenia.

Jak zachować się w sytuacji, gdy padniemy ofiarą włamywacza? Przede wszystkim, powinniśmy niezwłocznie zawiadomić policję oraz dostarczyć jej wykaz uszkodzonych, zniszczonych lub utraconych przedmiotów.

- Równie niezwłocznie powinniśmy zastrzec telefonicznie oraz wszcząć postępowanie w celu unieważnienia utraconych papierów wartościowych, książeczek czekowych, kart kredytowych lub innych dokumentów związanych z rozporządzaniem pieniędzmi. O wszystkim musimy również bezzwłocznie powiadomić swojego ubezpieczyciela - tłumaczy Marek Baran z TU Allianz.

Firma ubezpieczeniowa powinna wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie. Powinna, ale w skomplikowanych przypadkach czas ten może ulec wydłużeniu nawet do 90 dni. Firma wypłaci pieniądze w świetle przedłożonych przez klienta dokumentów.

W przypadku ubezpieczeń mieszkaniowych funkcjonuje również uproszczona procedura wypłaty odszkodowania. W przypadku drobnych szkód, np. zalania mieszkania, procedura jest dużo prostsza. Wysokość odszkodowania, w większości przypadków, ustalana jest telefonicznie z klientem, a kwota przekazywana jest na jego konto.

Arkadiusz Błaszczyk

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: szkody | uważaj | firma ubezpieczeniowa | ubezpieczenia | mieszkanie | firmy | święta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »