W całym kraju sprawna likwidacja
Stopniowo rosną kwoty odszkodowań, które ubezpieczyciele mają wypłacić osobom poszkodowanym przez powódź. Chociaż zgłoszono kilkadziesiąt tysięcy szkód, ich likwidacja jest sprawniejsza niż cztery lata temu.
Z ostatnich danych, które dotarły do centrali Warty z oddziałów, wynika że kwota odszkodowań, które towarzystwo będzie musiało wypłacić za ostatnie klęski żywiołowe na terenie całego kraju, mogą przekroczyć 31,26 mln zł. Większość, bo aż 77 proc. tej sumy, czyli 24,08 mln zł zostanie wypłacona przedsiębiorstwom, które ubezpieczały swój majątek i utratę zysku. Do środy zgłoszono w Warcie 3276 szkód, a spośród nich 1210 w ubezpieczonych domach jednorodzinnych i mieszkaniach.
Likwidację wszystkich szkód powodziowych towarzystwo Warta przeprowadza zgodnie z procedurą, przewidzianą w ogólnych warunkach ubezpieczenia, czyli z oględzinami miejsca zalania. Na obszarach powodziowych przedstawiciele Warty proponują poszkodowanym wypłacenie zaliczki, stanowiącej 20 - 25 proc. przewidywanego odszkodowania. Warta zapewnia, że całe odszkodowania wypłaci w ciągu 30 dni od czasu wystąpienia szkody. Jednak towarzystwo zastrzega, ze wypłaty mogą zostać wydłużone, gdyż szkody powodziowe ujawniają się czasami nawet po kilku tygodniach od zalania.
Do jednego ze średnich ubezpieczycieli - Samopomoc - zgłoszono ponad 900 szkód, z których ogólna wartość odszkodowań wynosi ponad 3 mln zł. Ekspozytury Samopomocy na bieżąco wypłacają klientom firmy zaliczki i w miarę możliwości pełne odszkodowania. Zarząd Polskiej Izby Ubezpieczeń oraz członkowie zarządów i dyrektorzy towarzystw majątkowych podkreślają, że pełny rozmiar szkód i należnych odszkodowań będzie można określić dopiero po dotarciu likwidatorów do wszystkich zalanych miejsc i osuszeniu obiektów.
